W Resident Evil Village będziemy korzystać z wielu rodzajów broni

Premiera Resident Evil Village będzie miała miejsce za nieco ponad miesiąc, a Capcom regularnie serwuje nam nowe informacje na jego temat. Deweloperzy chętnie biorą udział w wywiadach, a efekt jest taki, że różnych ciekawostek nam nie brakuje. Najnowsze doniesienie pochodzą z transmisji zorganizowanej przez japoński oddział PlayStation, a podsumować wszystko postanowił znany fanom cyklu Dusk Golem.

Z opublikowanych informacji wynika, że Resident Evil Village czerpie sporo inspiracji z Resident Evil 4. Gracze mają mieć dzięki temu więcej różnych możliwości (i alternatywnych ścieżek) rozwiązywania napotkanych problemów, a walka z przeciwnikami nie będzie już jedynie dodatkiem. Będziemy mogli podnosić gardę, wyprowadzać ciosy, ukrywać się, a także korzystać z otoczenia, by ominąć przeciwników. Podczas starć skorzystamy natomiast ze "znacznie większej liczby broni" niż w RE7.

Zdań kilka poświęcono też kolesiowi zwanemu Duke - to handlarz, który pojawiał się będzie w predefiniowanych częściach mapy, a gdy zbliżymy się do jego kramu będziemy mogli kupić wiele różnych interesujących przedmiotów, w tym bronie, receptury, amunicję, przedmioty do przywracania punktów życia, upgrady do wyposażenia, a nawet jakieś sekrety, o których twórcy jeszcze nie mówią. Spotykając Duke'a mamy się czuć bezpieczni i mamy chwilę odsapnąć.

Twórcy podkreślili przy okazji, że przed wskoczeniem do świata Resident Evil Village warto przypomnieć sobie poprzednie odsłony serii. Wiele wątków będzie tu bowiem rozwijanych, a do wielu będą mniejsze lub większe nawiązania. Nie wiadomo niestety o jakie odsłony chodzi, ale można założyć, że o kilka ostatnich. Tych, które trafiły do sprzedaży przez ostatnie 3-4 lata.

Resident Evil Village jest już na ostatniej prostej i wszystko wskazuje na to, że data premiery, zaplanowana na 7 maja, jest niezagrożona. Grać będziemy wówczas na PC, PS4, PS5, Xboksie One oraz Xboksach Sieries X|S.