Outriders nie będzie korzystać z serwerów dedykowanych

Outriders - nowe dzieło polskiego studia People Can Fly - zadebiutuje na początku kwietnia, a już dziś pobrać będziecie mogli jego demo. Tytuł nastwiony będzie na współpracę sieciową - choć nie będzie ona koniecznością - ale niestety nie otrzyma dedykowanych serwerów. Wszelkie kalkulacje będą robione na komputerze gospodarza organizującego daną rozgrywkę.

"Kiedy opracowywaliśmy grę kilka lat temu, podjęliśmy decyzję, że nie będziemy organizować dedykowanych serwerów", powiedział Piotr Nowakowski, główny projektant studia. "Z jednej strony chodzi oczywiście o koszty, a z drugiej o rozwiązania techniczne. Ponieważ mamy trzyosobowy tryb współpracy nie jesteśmy zmuszani do zakładania serwerów dedykowanych - obecna struktura będzie wystarczająca".

"Opracowaliśmy grę w ten sposób, a dedykowane serwery dawno temu były rozważane, ale podjęliśmy decyzję o tym, by nie iść w tym kierunku. Jeśli coś się zepsuje z jakiegoś powodu, powiem, że nie miałem racji, ale na razie powiem, że to działa, że działa sposób w jaki obsługujemy graczy i powinno to nadal działać. Nie jest tak, że mamy do czynienia z grą P2P, gdzie wszystko jest na twojej maszynie i można to hakować".

"Musisz zalogować się na konto, aby grać, ponieważ musisz mieć dostęp do serwera. To w zasadzie balans pomiędzy tym, co jest kalkulowane na serwerze, a co jest kalkulowane na Twojej maszynie. Nawet w grach z dedykowanymi serwerami, niektóre obliczenia są na Twojej maszynie, więc chodzi o proporcje. Więc mniejsza ilość obliczeń realizowana jest na dedykowanym serwerze, ale większość na maszynie gospodarza".

Data premiery Outriders zaplanowana została na 1 kwietnia bieżącego roku. Grać będziemy wówczas na PC, PS4, PS5, Xboksie One oraz Xboksach Series X|S. Już dziś w sieci pojawi się trwające mniej więcej 3 godziny demo. Pobierzcie je, jeśli nie jesteście pewni czy w projekt zainwestować. Jeśli chcecie grać na PC, koniecznie rzućcie okiem na jego wymagania sprzętowe.