Przez problemy z dostępnością, PlayStation 5 i nowy Xbox sprzedają się podobnie do PlayStation 4 i Xboksa One
Sprzedaż konsol nowej generacji jest na poziomie przypominającym generację poprzednią. Problemem może być ograniczona dostępność PlayStation 5 i Xboksów Series X|S.
Konsole nowej generacji, czyli PlayStation 5 oraz Xboksy Series X|S, dostępne są na rynku od kilku miesięcy. Globalne problemy z dostępnością podzespołów ograniczają możliwości zaspokojenia popytu, a efekt jest taki, że zainteresowanie nowymi platformami - póki co - przypomina to, z jakim mieliśmy do czynienia w przypadku sprzętu poprzedniej generacji. Co ciekawe, nadal występuje dość znacząca różnica pomiędzy PlayStation, a nowymi Xboksami.
Z najnowszych analiz wynika, że PlayStation 5 w 2020 roku sprzedało się w nakładzie około 4,2 mln egzemplarzy, podczas gdy Xbox Series X|S zdołało w tym samym czasie znaleźć mniej więcej 2,8 miliona nabywców. Sytuacja jest o tyle ciekawa, że prawie identyczne wyniki osiągnęły PlayStation 4 i Xbox One w analogicznym okresie od swoich premier. Zainteresowanie Xboksami nie wzrosło zatem jakoś znacząco, mimo zmiany podejścia Microsoftu do swojej platformy.
Sytuacja oczywiście jest bardzo dynamiczna, a nowe konsole bezustannie trafiają na rynek. Analitycy przewidują, że do końca marca 2021 roku PlayStation 5 powinno się sprzedać w nakładzie około 7,6 - 8 mln egzemplarzy, delikatnie wyprzedzając PlayStation 4, które zdołało trafić w podobnym przedziale czasowych do 7,5 mln graczy. Niełatwo przewidzieć, jak poradzi sobie Microsoft, ale nowy Xbox najpewniej "wykręci" nieco niższe od PlayStation 5 wyniki.
Na koniec warto jeszcze wspomnieć co nieco na temat sprzedaży Switcha - najnowszej konsoli Nintendo. Łączna liczba sprzedanych egzemplarzy platformy w 2020 roku przekroczyła 26,3 miliona. Był to więc najlepiej sprzedający się sprzęt growy w minionych 12 miesiącach. Switch zdołał też pokonać rekordowy rok dla Wii, w którym platforma ta zdołała trafić do rąk 24,5 mln graczy.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler