Ubisoft nie zdecydował jeszcze czy podnieść ceny swoich gier
Korporacja na razie sprzedawać będzie gry za dotychczasowe stawki. Analizuje jednak namiętnie rynek.
Jeszcze przed premierą konsol nowej generacji w sieci krążyły informacje o tym, że najwięksi światowi wydawcy planują podnieść ceny swoich gier. Jak się okazuje, nie wszyscy podjęli jeszcze finalne decyzje w temacie. Ubisoft na ten przykład nie ma jeszcze stanowiska w sprawie skoku cen gier z 60 do 70 dolarów (albo do jakiegoś innego poziomu). Jako że sytuacja jest rozwojowa, wszystko może się wydarzyć.
Szef finansów w Ubisofcie, Frédérick Duguet, przemawiał niedawno do inwestorów podczas konferencji dotyczącej najnowszych wyników finansowych jego spółki. W trakcie swojego przemówienia przyznał, że korporacja wciąż analizuje rynek, a w związku z tym nie wie czy pozostawić ceny na obecnym poziomie, czy może podnieść je nieco do góry. Wiadomo, że nie musi to być automatycznie 10 dolarów/euro więcej.
"Jeśli chodzi o ceny, analizowaliśmy dynamikę rynku poprzedniego kwartału i wciąż przyglądamy się nowym okazjom, ale nie podjęliśmy jeszcze żadnej decyzji", powiedział Duguet. Oznacza to, że najbliższe premiery, czyli Far Cry 6 oraz Rainbow Six Quarantine dostępne będą w sklepach prawdopodobnie w dotychczasowych cenach, a zatem w granicach 60 dolarów/euro, czyli mniej więcej 270 zł.
Co ciekawe, Capcom zajmuje podobne do Ubisoftu stanowisko. Japończycy również nie zdecydowali jeszcze co zrobić. Jak tylko sytuacja się wyklaruje, będziemy Was informować.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler