Twórcy DEATHLOOP opowiadają o wykorzystaniu pada DualSense
Twórcy projektu chcą spożytkować unikatowe możliwości kontrolera PlayStation 5.
Deathloop to kolejne przedsięwzięcie studia Arkane odpowiedzialnego m.in. za cykl Dishonored. Jak się właśnie dowiedzieliśmy, projekt będzie wykorzystywał unikatowe możliwości kontrolera DualSense, opracowanego z myślą o PlayStation 5.
Na oficjalnym blogu PlayStation detalami na temat wykorzystania DualSense w grze Deathloop podzieliła się Anne Lewis, starsza managerka zawartości w firmie Bethesda. Wiedzieliśmy, że studio zamierza wykorzystać adaptacyjne triggery, ale teraz mamy kolejne doniesienia w temacie.
Okazuje się, że haptyka także odegra istotną rolę. Dla przykładu, gdy zatnie się jakaś broń, a główny bohater uderzy w nią, aby usunąć zacinkę, poczujemy to na kontrolerze. Będziemy nawet czuć podobno moment odblokowania się giwery. Na tym jednak unikatowe rozwiązania się nie skończą.
Haptyka będzie podobno zmieniać się również w zależności od terenu, po którym się poruszamy, a także co konkretnie robimy: czy się wspinamy czy zjeżdżamy w dół itd. Wisienką na torcie ma być wykorzystanie głośniczka i mikrofonu, które zamontowane są w padzie DualSense. Będziemy dzięki nim słyszeć np. świszczące obok bohatera kule.
Premiera Deathloop zaplanowana została na dzień 21 maja 2021 roku. Grać będziemy wówczas na PC oraz PlayStation 5. Po roku projekt trafi też w ręce posiadaczy Xboksa Series X/S.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler