Microsoft podniesie ceny gier next-genowych?

Wszystko wskazuje na to, że gigant z Redmond dołączy do innych wydawców.

@ 18.11.2020, 10:29
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, xbox one, xbox x/s

Microsoft podniesie ceny gier next-genowych?

Pisaliśmy wczoraj o tym, że szef PlayStation bronił wyższych cen dla next-genowych gier. Dziś mamy doniesienia z obozu konkurencyjnego. Jak się bowiem okazuje, Microsoft także rozważa podniesienie cen swoich gier.

Koszt produkcji nowych tytułów w ostatnim czasie na pewno znacząco urósł, a ceny gier jakoś znacząco w ramach ostatniej generacji się nie zmieniły. Właśnie dlatego gigant z Redmond rozmyśla nad tym, czy nie wołać za swoje projekty nieco więcej. Temat nakreślił szef finansowy Xboksa, Tim Stuart.

"Nie mamy jeszcze żadnych konkretnych zapowiedzi. Będziemy pochylać się nad tego typu rzeczami w odpowiednim czasie", powiedział Stuart w trakcie konferencji Jefferies Interactive Entertainment.

"Myślę, że przyjrzymy się wydawcom, aby podjąć właściwą decyzję dla ich zawartości. Jeśli mogą zażądać ceny premium albo wyższej ceny, myślę, że to ma sens. Ceny nie poszły w górę od kilku generacji, więc nie ma w tego typu rzeczach niczego dziwnego".

"Tworzenie gier jest coraz bardziej kosztowne. Zapewniają one wzrost przychodów, szukają możliwości na większą monetyzację, aby możliwe było tworzenie nowej zawartości. Tu zobaczyć można niewielki wzrost cen gier".

"Tworzenie zawartości jest droższe. Wydawcy i twórcy zawartości, włączając nas, chcą mieć pewność, że są na tym odpowiednie zyski, że masz właściwy profil zarobkowy, pozwalający budować te nowe, wspaniałe, niesamowite gry".

Microsoft nie zapowiedział jeszcze niczego konkretnego, ale po powyższym trzeba się nastawić na to, że ceny gier giganta z Redmond na pewno pójdą w górę. Tim Stuart tak mocno by się nie produkował, próbując znaleźć wytłumaczenie dla zmiany, gdyby takowa nie nadchodziła.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
2 kudosmrPack   @   12:13, 18.11.2020
Skoro Sony podniosło, to Microsoft ma utarty szlak by też tak zrobić Diabelski pomysł
2 kudosgeass   @   15:27, 18.11.2020
Ja napiszę tak... Mi tam rybka, bo i tak kupuję gry po dwóch, trzech czy nawet więcej lat po premierze. Więc dla mnie ile by gry nie kosztowały i tak ostatecznie kupię za maks 30 zł. Więc dla mnie czy premierówka kosztuje 99 zł czy 400 zł nie ma znaczenia.
Natomiast, gdybym miał pisać z perspektywy osoby która takowe kupuje to napisał bym tak... Nie miałbym problemu z podniesieniem cen gier. Niech sobie kosztują w premierze 350 czy 400 zł. ALE. Te gry NA PREMIERĘ mają być w 100% dopieszczone, wylizane, wygłaskane, perfekcyjnie zoptymalizowane itd. Jak coś jest zabugowane, NIE MA PRAWA SIĘ POJAWIĆ! W żadnym wypadku. Mają przesuwać termin wydania gry tak długo, aż będzie ona w 100% gotowa. A dobrze wiemy jak to jest obecnie.
Gry są często wypuszczane za pełną cenę w tak naprawdę wersji beta. A potem przez 2 lata są łatane, albo wręcz porzucane przez twórców. Czy za udział w wersji beta należy się komukolwiek 350 zł? Ja uważam, że absolutnie nie. Dlatego wszystko zależy od podejścia twórców. Podnosimy ceny, ale dajemy produkt faktycznie najwyższej jakości. Albo nie ma prawa być mowy o jakichkolwiek podwyżkach cen. Wręcz za te wypuszczane buble na start powinna być promocja -50%. Koniec kropka.