Phil Spencer twierdzi, że Game Pass na siebie zarabia
Obecny model biznesowy usługi jest możliwy do utrzymania.
Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że Michael Pachter uważa, iż Microsoft nie zarabia zbyt wiele na Xbox Game Pass. Jak się jednak okazuje, Phil Spencer, szef Xboksa, jest przeciwnego zdania. Obecna cena usługi pozwala korporacją ją utrzymywać.
Spencer rozmawiał niedawno z ekipą podcastu Dropped Frames, a w trakcie wywiadu poruszono kwestię przyszłości Xbox Game Pass. Wątpliwości na temat jej rentowności krążą w sieci od dość dawna.
"Będę szczery, są deweloperzy, którzy mają wątpliwości w związku z Game Pass, a moja skrzynka jest dostępna i mam konwersacje z wieloma z tych deweloperów na temat tego, jakie są nasze długoterminowe cele".
"Wiecie, dostajemy pytania pokroju 'Hej, czy to sposób na pozyskanie nowych graczy i potem podniesienie ceny do następnego poziomu?'".
"Mówię, że nie mamy planu na nic takiego. Odpowiada nam to, jaką wartość ma obecnie Game Pass, a jeśli chodzi o model biznesowy, jesteśmy w stanie go utrzymywać, nie żartuję".
Model biznesowy Game Pass to nie tylko sprzedaż, to także nowi gracze. Pozwala to firmie Microsoft inwestować więcej. Szefostwo jest bowiem pewne, że graczy nie zabraknie - przynajmniej w teorii.
"Chodzi o to, że możemy mocniej ryzykować, niż w przypadku standardowego modelu. Możemy wydawać gry ponieważ wiemy, że będziemy mieć w nich miliony graczy z Game Pass".
Kończąc nadmienię, że Game Pass to już mniej więcej 15 milionów graczy.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler