The Elder Scrolls VI trudno wyobrazić sobie jako tytuł ekskluzywny, twierdzi szef Bethesda Studios

Bethesda będzie podejmować decyzje na temat ekskluzywności swoich gier.

@ 29.10.2020, 20:49
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps5, xbox x/s

The Elder Scrolls VI trudno wyobrazić sobie jako tytuł ekskluzywny, twierdzi szef Bethesda Studios

Po tym, jak Microsoft kupił firmę Bethesda, multiplatformowa przyszłość wielu gier stała się niepewna. Jak się jednak okazuje, Todd Howard, szef Bethesda Studios, nie widzi tego, aby The Elder Scrolls VI było tytułem ekskluzywnym dla Xboksa.

"Spoglądamy na to, jak zwykle, samodzielnie, gra po grze", powiedział Todd Howard. "Będziemy to też robić jako część Microsoftu. Byli otwarci, jeśli chodzi o inne platformy, nie tylko w ramach Xboksa. To zewnętrzna perspektywa, ale jeśli wrócisz dziesięć lat i spojrzysz na Microsoft, nie spodziewałbyś się tego, że pełen zestaw Office będzie na iPhone".

"Nie przewidzę tego, jak sprawy się rozwiną, ale powiem, że próbowaliśmy takich rzeczy będąc niezależni. Jeśli spojrzysz na każdą grę Elder Scrolls, były jakieś ekskluzywności z Xboksem albo Microsoftem. Mieliśmy partnerstwa w przypadku każdej gry. Morrowind było praktycznie tytułem ekskluzywnym dla konsoli. Oblivion było czasowym tytułem ekskluzywnym, a DLC dla Skyrim było przed długi czas na wyłączność".

"Będziemy decydować co ma sens dla naszej społeczności, kiedy nadejdzie odpowiednia pora. Nie mogę przewidzieć tego, jak będzie wyglądać przyszłość".

The Elder Scrolls 6 oczywiście nadal powstaje. Nie mamy jednak praktycznie żadnych informacji na temat projektu, a tym bardziej szczegółów na temat platform, tudzież daty premiery.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
2 kudosshuwar   @   07:44, 30.10.2020
To Todd tam jeszcze pracuje? Microsoft chce sobie strzelić w stopę czy jak? Uśmiech
0 kudosTheCerbis   @   12:46, 30.10.2020

UWAGA, SZOKUJĄCA I PRAWDZIWA HISTORIA!
Muszę się nią z wami podzielić...

*


Wczoraj wybrałem się na przechadzkę. Pomyślałem, że taki spacer na łonie natury dobrze mi zrobi, jako że przez większą część dnia przebywam w domu. Nie planowałem wychodzić na dłużej niż piętnaście minut, jednak rzeczywistość okazała się zgoła inna. Spakowałem swoje rzeczy i ruszyłem w trasę. Podróż trwała tylko chwilę, a gdy dotarłem, poczułem odprężenie, które momentalnie wprawiło mnie w dobry humor. Z uśmiechem na twarzy podążyłem leśną ścieżką w kierunku znanego mi z poprzedniej wyprawy tartaku.

Dzięki naturalnie szybkiemu krokowi dotarłem niedługo później do wspomnianego budynku, gdzie moje oko natychmiast wychwyciło czerwoną, szybko poruszającą się pośród kompleksu niewielkich zabudowań postać. Odważnie zbliżyłem się do miejsca, w którym dostrzegłem ruch i jednocześnie wyciągając z plecaka mój świeży nabyek w postaci kija bejsbolowego zawołałem: Play ball! Po chwili, zza rogu wyłonił się mężczyzna, żołnierz, z opartą o ramię bazooką. Strzelił. Na HUD-zie wyświetlił się napis: "Todd Howard zabija TheCerbis". Pomyślałem, że gdy tylko się zrespię, to się zemszczę. Wtem, chat tekstowy ujawnił mi czerwony napis: "Jeśli chcesz wygrać, musisz kupić Skyrima". Zadrżałem. Przecież w mojej bibliotece widniały aż dwie kopie piątej odsłony serii The Elder Scrolls! Mimo powoli ogarniającego mnie strachu, zdołałem odpowiedzieć informując, że grę już posiadam. W czasie oczekiwania na odpowiedź ruszyłem z miejsca spawnu naprzód, w głąb terytorium wroga. Wokół mnie szalały dwie drużyny - niebieska, do której ja należałem oraz czerwona, z Toddem Howardem w szeregach. Chwyciłem za strzelbę i poczułem gniew. Zacząłem biegać i skakać, strzelając w kierunku czerwonej drużyny i Todda Howarda. Gdy tylko skończyła mi się amunicja, zrozumiałem swój błąd. Stałem, niczym kompletny noob, pośród krwistych postaci. Naprzód wyszedł żołnierz z bazooką, popatrzył na mnie... I strzelił. Odleciałem aż na dach tartaku i klapnąłem bezwładnie na deski. Interfejs zaprezentował mi taki sam komunikat, co wcześniej. Na chacie pokazała się wiadomość: "Ma to być osiem kopii". Z przerażeniem wpatrywałem się w tekst i po kilku sekundach, nie wiedząc co odpowiedzieć, ruszyłem sprintem naprzód.

Niestety, po godzinie prób i błędów poddałem się. Todd Howard był zbyt silny. Wykrzyknąłem w jego kierunku, że nie zamierzam kupować ani jednej więcej kopii gry i że posiadam Fallouty, więc to wystarczy. Przez moment, oglądając pole bitwy z oddali zdawało mi się, że twarz mężczyzny wykazała nieco zrozumienia. A może i wybaczenia. Jednakże zdaje mi się, że gdy powrócę do owego tartaku, Todd wciąż tam będzie czekał. I gdy tylko dostanie szansę, w moim kierunku ponownie nadleci znana mi już rakieta. Może będzie miała inny kolor, ale "bum" zrobi podobnie.

*

Opisywane zdarzenia miały miejsce w grze Team Fortress 2, ale dla lepszego oddania dramatyzmu zostały nieco podkoloryzowane. W zaprezentowanej historii znajdują się także fragmenty przedstawiające metaforyczne ujęcie sposobu działania opisywanej postaci. Podobieństwo do jakichkolwiek osób, rzeczy lub zdarzeń jest przypadkowe i nie należy ich łączyć z rzeczywistością.


SPOILER
Wiem. Suchar. Ale sucharami też można się podzielić. Dumny
0 kudosmrPack   @   16:55, 30.10.2020
To partnerstwo z Microsoftem dawało się odczuć jeśli się miało konsolę konkurencji Dumny Np. w Oblivionie nie pojawiły się trofea w wersji na PS3, były też rzekomo problemy z DLC do Skyrim też na PS3. Zakładam, że TES VI będzie czasowo eksluzywny dla Xboxów, ale później wyjdzie na PS5.
0 kudosfrycek88   @   17:29, 30.10.2020
Nawet czasowa eksluzywność gier Bethesdy, na XBOXsie, to cios dla sony. Sony nie ma żadnego studia specjalizującego się w masywnych grach RPG, a Microsoft, aż 3.
0 kudosLucas-AT   @   07:47, 31.10.2020
Cytat: mrPack
To partnerstwo z Microsoftem dawało się odczuć jeśli się miało konsolę konkurencji Dumny Np. w Oblivionie nie pojawiły się trofea w wersji na PS3, były też rzekomo problemy z DLC do Skyrim też na PS3. Zakładam, że TES VI będzie czasowo eksluzywny dla Xboxów, ale później wyjdzie na PS5.

Trofea nie były dostępne w Oblivione na PS3, bo trofea ogólnie były dostępne dopiero od lipca 2008 roku. Takie Uncharted np. później dostało aktualizację z trofeami.

Z DLC do Skyrima problem był taki, że Bethesda miała trudności z okiełznaniem architektury PS3, przez to DLC było opóźnione.

Oblivion wyszedł później na PS3, bo PS3 miało premierę pół roku po premierze Obliviona. Morrowind nie wyszedł na PS2, bo konsola była za słaba na taki open world. Tak więc Howard trochę bajkopisuje.
0 kudosmrPack   @   11:05, 31.10.2020
Cytat: Lucas-AT
Trofea nie były dostępne w Oblivione na PS3, bo trofea ogólnie były dostępne dopiero od lipca 2008 roku. Takie Uncharted np. później dostało aktualizację z trofeami.

Z DLC do Skyrima problem był taki, że Bethesda miała trudności z okiełznaniem architektury PS3, przez to DLC było opóźnione.

Oblivion wyszedł później na PS3, bo PS3 miało premierę pół roku po premierze Obliviona. Morrowind nie wyszedł na PS2, bo konsola była za słaba na taki open world. Tak więc Howard trochę bajkopisuje.
Ja to wszystko wiem i już tłumaczę o co mi chodziło.
Po pierwsze skoro do takiego MGS 4 (też z 2008 roku) można było po jakimś czasie dodać obsługę trofeów w patchu, to czemu do Obliviona przy okazji wydania edycji 5th Anniversary nie dało się dorzucić ich jako aktualizację?
Po drugie sami wspominali o ekskluzywności dodatków, więc mogli się też nie starać zbytnio przy pracach nad dodatkami na PS3. Z tego co pamiętam Sony musiało interweniować. Zgoda, że PS3 było koszmarem dla deweloperów, ale skoro mieli problemy, to dlaczego nie zwrócili się do nich od razu o pomoc?
Te dwie kwestie dowodzą tylko tego co chyba nie od dziś wiadomo, że Bethesda to takie leniuchy Dumny
Morrowind z wspomnianych względów raczej nie mógł wyjść na PS2 i tu wychodzi cały Todd Howard.
Do kwestii późniejszej premiery Obliviona nie mam pretensji.
0 kudosLucas-AT   @   11:09, 31.10.2020
Niestety nie wszystkie gry wydane na PS3 przed lipcem 2008 roku otrzymały trofea w ramach aktualizacji. Nawet nie wszystkie gry od Sony, więc taka Bethesda mnie nie dziwi.
Dodaj Odpowiedź