David Cage uważa, że dwie next-genowe konsole Xbox wprowadzają zamieszanie na rynku

Chodzi o zamieszanie zarówno wśród deweloperów, jak i graczy.

@ 13.10.2020, 15:27
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
xbox x/s

David Cage uważa, że dwie next-genowe konsole Xbox wprowadzają zamieszanie na rynku

Szef Quantic Dream, David Cage, obawia się, że dwie konsole next-genowe Microsoftu nie są dobrym pomysłem. Że będzie to sytuacja powodująca zamieszanie zarówno pośród konsumentów, jak i deweloperów.

Nowy Xbox, w przeciwieństwie do PlayStation 5, występuje w dwóch całkowicie różnych wariantach. PlayStation 5 kupić możemy w wersji tańszej (bez napędu optycznego) oraz droższej (wyposażonej w czytnik Blu-ray). Sytuacja jest tu banalnie prosta. Komplikuje się natomiast w przypadku Xboksa. Series S jest bowiem wariantem nie tylko pozbawionym czytnika, ale także słabszym. Series X posiada czytnik i mniej więcej 3-krotnie wyższą moc obliczeniową.

David Cage, szef Quantic Dream, uważa, że sytuacja opisana powyżej wprowadza zamieszanie. Mocno sceptycznie podchodzi on do proponowanego przez giganta z Redmond rozwiązania. W opinii Cage'a, twórcy gier skupiać będą się na wariancie słabszym.

"Kiedy producent oferuje dwie konsole z dwoma specyfikacjami technicznymi, jest spora szansa na to, że większość deweloperów skupi się na wariancie słabszym, aby uniknąć tworzenia dwóch różnych wersji. Przyznam, że nie jestem fanem tej sytuacji. Myślę, że to wprowadza zamieszanie u twórców oraz graczy, choć rozumiem komercyjne powody kierujące takim wyborem (różnica 200 euro), uważam, że sytuacja jest dziwna".

Xbox Series X/S debiutuje na rynku w dniu 10 listopada. Więcej na temat obu platform znajdziecie w naszej wiki.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
1 kudosdabi132   @   22:16, 13.10.2020
Twórcy gier będą ograniczani przez słabszy wariant, to jest raczej pewne. Przez to gry nie będą wyglądały tak dobrze jak mogły by wyglądać. Ale cóż, miejmy nadzieję, że taka decyzja odbije się Microsoftowi. Druga sprawa, że i sami konsumenci będą trochę zdezorientowani, szczególnie ci którzy nie śledzą na bieżąco informacji.
1 kudosgajda1000   @   12:57, 14.10.2020
Jeśli chodzi o rynek konsolowy, decyzje Microsoftu są zawsze dziwne... już za czasów X360 wersji Xklocka było pierdyriald, a od czasów Xbox One zacząłem się już totalnie gubić, który to pierwszy x bosz, który to nowszy, który starszy itd. Powalone nazwy im dają. Japończycy są klarowni: PS1, PS2,... PS5. Czarno na białym. Nawet gdybym chciał kupić nowego Xboxa, to i tak nie do końca będe wiedział w sklepiej czy Xbox One jest starszy czy nowszy od jakiegoś tam... tragedia.