Poznajcie EA Desktop, czyli nową nazwę dla platformy EA Origin od Electronic Arts

Electronic Arts zmienia nazwę EA Origin, które od teraz będzie się nazywało EA Desktop.

@ 15.09.2020, 19:18
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
pc

Poznajcie EA Desktop, czyli nową nazwę dla platformy EA Origin od Electronic Arts

Electronic Arts potwierdziło, że wycofa nazwę EA Origin ze swojego programu na komputery. Zamiast tego dostaniemy „EA Desktop”, a zmiana nastąpi w ramach trwającego procesu rebrandingu ze strony wydawcy, który obejmie również interfejs.

Potwierdzając wiadomość dla GamesIndustry.biz, starszy wiceprezes EA ds. rozwoju strategicznego Mike Blank powiedział, że zmiana nazwy była częścią wspólnych wysiłków, mających na celu "lepsze umożliwienie graczom wyboru platformy, na której grają w gry EA", ale powiedział również, że "to nie jest tylko zmiana nazwy. To naprawdę sygnalizuje etos, który jest dla nas niezwykle ważny i wiemy, że jest to ważne dla naszych graczy".

Sam panel klienta również zostanie poddany zmianom. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, ma być "ogólnie bardziej usprawnionym doświadczeniem". Dostaniemy między innymi aktualizacje w tle, lepiej widoczne opcje, a także sporo innych udoskonaleń np. w bibliotece gier.

EA poczyniło już kroki, aby odejść od nazwy Origin, niedawno zmieniając markę swoich usług subskrypcyjnych znanych wcześniej jako EA Access i EA Origin Access na EA Play. Nie wiadomo jeszcze, kiedy zmiany wejdą w życie, ale nowa nazwa EA Play pojawi się w Xbox Game Pass Ultimate na PC i Xbox jeszcze w tym roku.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
1 kudosKeiko   @   22:08, 15.09.2020
Okropnie nudna nazwa. Nie przepadam za tą platformą, ale akurat dotychczasowa nazwa oraz logo jest w porządku.
1 kudosguy_fawkes   @   00:17, 17.09.2020
Akurat klient usługi EA nie jest taki zły na tle choćby Bethesda Launchera - jak go otwieram, to nie wiem, co mam w bibliotece, a co chcą mi sprzedać. Całe szczęście, że GOG Galaxy 2.0 się rozrasta i już teraz agreguje gry z różnych sklepów, co ułatwia życie i oszczędza nerwów na klikanie w pierdyliardzie aplikacji.