Xbox Series S nie korzysta z funkcji Xbox One X we wstecznej kompatybilności

W takiej sytuacji na ekranie będziemy obserwować oprawę przypominającą Xboksa One S.

@ 14.09.2020, 09:50
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
xbox x/s

Xbox Series S nie korzysta z funkcji Xbox One X we wstecznej kompatybilności

 Konsole następnej generacji będą oferowane w dwóch wariantach. W przypadku nowego Xboksa, mamy do czynienia z serią X oraz serią S. Jak się właśnie dowiedzieliśmy, druga opcja nie będzie w stanie skorzystać ze wszystkich udoskonaleń technicznych, jeśli chodzi o wsteczną kompatybilność.

Nowy Xbox, niezależnie od wybranego wariantu, będzie w stanie odpalać gry przeznaczone dla Xboksa One. Jeśli zdecydujemy się zakupić Xboksa z serii X, będziemy mogli się ponadto cieszyć z różnej maści usprawnień. Usprawnień, których nie znajdziemy w przypadku Xboksa z serii S - będzie on odpalał wstecznie kompatybilne gry przełączając je na tryb pracy emulujący Xboksa One S.

"Xbox Series S został za projektowany tak, by być najatrakcyjniejszą cenową konsolą next-genową i przetwarzać gry następnej generacji w 1440p oraz 60 fps", powiedział rzecznik Microsoftu.

"Dostarczamy najwyższej jakości wsteczną kompatybilność, zgodną z założeniami deweloperów. Xbox Series S odpala w tym przypadku gry w trybie Xboksa One S, oferując poprawione filtrowanie tekstur, wyższą płynność oraz krótsze czasy wczytywania".

Sytuacja jest o tyle dziwna, że Microsoft jakiś czas temu zapowiedział, że pomiędzy nowymi Xboksami nie będzie żadnych różnic, jeśli chodzi o oprawę. Zmieniać się będzie pomiędzy nimi tylko rozdzielczość.

Nowe Xboksy trafią do sprzedaży 10 listopada bieżącego roku. Zamówienia przedpremierowe będzie można składać od 22 września.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
1 kudosdabi132   @   17:04, 14.09.2020
Xbox Series S emuluje Xboxa One S ponieważ jest za słaby by emulować mocniejszą z konsol obecnej generacji od M$. Ale gigant z Redmond nie przyzna się do tego przed premierą. Taka jest prawda.
1 kudosguy_fawkes   @   17:19, 14.09.2020
Digital Foundry przewidziało coś takiego kilka dni temu. Słabo, ale nie czarujmy się - to nadal bardzo dobra oferta, jeśli ktoś gra okazyjnie albo nie ma turbo wymagań. Ja tym bardziej nie kupię, choć domyślam się, że swoich odbiorców znajdzie.
1 kudosLucas-AT   @   19:28, 14.09.2020
Pewnie niektóre gry działające w ramach wstecznej kompatybilności mogłby by dostać ulepszenia Xbox One X, ale trzeba by było te tytuły rodzielać, a to stworzyłoby dodatkowy chaos i pracę. MS postanowił więc szybko tę kwestię zamknąć. I tak, RDR 2 czy Metro Exodus nie mogą działać w natywnym 4K, jak na Xbox One X, ale jakieś mniejsze gierki już by może mogły, skoro są takie na PS4 Pro (albo gry z X360).
0 kudosbalic87   @   09:56, 15.09.2020
To, ze pomiędzy obiema wersjami konsoli będzie roznica nie tylko w samej rozdzielczości było wiadome już od początku i nie trzeba mieć tutaj zadnych zludzen poniewaz roznica w specyfikacji obu urzadzen (TF jak i ilość i przepustowość pamięci) jest dużo wieksza niż pomiędzy 4k a 1440p.

Mimo wszystko i tak uważam slabsza wersje konsoli za spoko pomysl który na pewno znajdzie swoich odbiorcow a być może nie zaszkodzi developerom w tworzeniu pięknych gier na mocniejsza wersje ...