Szefostwo Ubisoftu ograniczało znaczenie ról żeńskich w grach

Za różnej maści cięcia z tym związane odpowiadał m.in. zwolniony Serge Hascoët.

@ 22.07.2020, 09:37
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one, ps5, xbox x/s

Szefostwo Ubisoftu ograniczało znaczenie ról żeńskich w grach

Pracownicy Ubisoftu są ostatnio na celowniku ze względu na to, że szefostwo korporacji postanowiło przyjrzeć się bardzo dokładnie wszelki raportom dotyczącym molestowania. Ze śledztwa wynikło, że osoby na wyższych stanowiskach odpowiedzialne są m.in. za redukcję ról żeńskich w grach.

W ostatnich kilku tygodniach ze względu na oskarżenia dotyczące molestowania z pracą w Ubisoft pożegnali się m.in. Serge Hascoët (CCO), Yannis Mallat (dyrektor zarządzający Ubisoft Canada) oraz Cécile Cornet (globalny dyrektor HR). Raport przygotowany przez Bloomberg wskazuje na to, że sytuacja we francuskiej spółce jest niewesoła i była taka od jakiegoś czasu.

Autor publikacji, Jason Schreier, twierdzi, że dowiedział się, iż żeńskie role m.in. w cyklu Assassin's Creed były od lat ograniczona. Decyzje w temacie podejmował między innymi wspomniany Serge Hascoët, który uznawał, że "żeńskie protagonistki nie będą się sprzedawać", co, biorąc pod uwagę zainteresowanie np. Horizon: Zero Dawn, można uznać, za błędne.

W raporcie czytamy, że początkowo dwójka protagonistów Assassin's Creed: Syndicate miała role mniej więcej równe. Niedługo przed premierą postanowiono rolę Evie zredukować. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku Assassin's Creed: Origins, w którym Aya miała być postacią ważniejszą i mieliśmy się w nią wcielać dłużej, a także w Assassin's Creed: Odyssey, które miało oddać w nasze ręce wyłącznie Kassandrę.

Co ciekawe, Assassin's Creed: Syndicate nie było pierwszą grą wzbudzającą kontrowersje, jeśli chodzi o żeńskie postaci. Po premierze Assassin's Creed: Unity gracze dopytywali dlaczego w jego trybie współpracy nie ma żadnej kobiety, na co Ubisoft wyjaśniał, że opracowanie żeńskiego modelu było po prostu zbyt czasochłonne.

Ciekawe czy po wspomnianych zwolnieniach sytuacja w spółce ulegnie poprawie. Sytuację, jak zwykle, będziemy oczywiście obserwować.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosmrPack   @   11:49, 22.07.2020
W Valhalla można zmienić płeć bohatera w dowolnym momencie, więc żadna ze stron nie będzie poszkodowana i to od gracza zależy czy wcieli się w męską czy żeńską wersję Eivora.
0 kudosMicMus123456789   @   11:10, 23.07.2020
To widzę, że jestem w tej grupie ludzi, która tego ograniczania ni jak nie zauważyła.