Twórcy L.A. Noire szykują dla Rockstara grę VR z otwartym światem

Co teraz knuje Rockstar? Pytanie to stawia sobie zapewne niemała rzesza graczy, która spragniona jest nowych otwartych światów i wielowątkowych historii od, niewątpliwie, specjalistów w swoim fachu. W 2018 roku dostaliśmy od nich Red Dead Redemption II, które natychmiast zdobyło szereg nagród i jednym tchem wymienione zostało przez wielu jako najlepsza produkcja tamtego okresu.

Ostatnia polityka wydawnicza firmy może budzić jednak zdziwienie, przyjęli bowiem taktykę - jak się wydaje - puszczania jednej gry na generację. Grand Theft Auto V oryginalnie zadebiutowało w 2013 roku, jeszcze na dogorywające Xboksa 360 oraz PlayStation 3. RDR II z kolei trafił na zmierzch Xboksa One i PlayStation 4 (no, może nie do końca zmierzch, ale schyłkową fazę życia sprzętu).

Na pytanie postawione w pierwszym akapicie próbowano odpowiadać już wielokrotnie - chociażby przez ilość plotek oraz spekulacji dotyczących niezapowiedzianego jeszcze Grand Theft Auto VI. Wygląda na to, że nowych informacji na ten temat dostarcza ex-Team Bondi, a więc autorzy L.A. Noire i L.A. Noire: The V.R. Case FIles. Video Games Deluxe - bowiem teraz taką nosi nazwę firma, która powstała po skonfliktowanym wewnętrznie Team Bondi - jeszcze pod starą nazwą opracował dla Rockstara wspomnianą pozycję spod szyldu L.A. Noire, która pozwalała rozegrać kilka spraw Cole'a Phelpsa w ramach wirtualnej rzeczywistości.

Deweloperzy na swoim koncie na portalu LinkedIn napisali bardzo interesującą notatkę, wprost informującą śledzących ich konto o tym, że po L.A. Noire: The V.R. Case FIles zaczynają pracować nad grą z otwartym światem w VR dla Rockstara właśnie! W tym celu otworzyli rekrutację na wiele stanowisk w swoim studiu - od programistów na szczeblu seniorskim, przez producenta silnika, projektanta, kończąc na animatorze.

Zakładając jednak, że anons pochodzi z zeszłego tygodnia, o ile projekt zostanie ukończony, trafi do rąk graczy zapewne dopiero za dwa lub trzy lata.