Szef Take-Two uważa, że Stadia zostało przereklamowane

Gracze ewidentnie nadal chcą mieć w domach konsole i komputery.

@ 01.06.2020, 11:10
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one, ps5, xbox x/s

Szef Take-Two uważa, że Stadia zostało przereklamowane

Streaming gier jest z nami od dłuższego czasu i mimo że zyskuje na popularności, nie szybko zrewolucjonizuje branżę. Świadectwem tego niechaj będzie oferta opracowana przez firmę Google, czyli Stadia, która nie była w stanie praktycznie nikomu nie zaimponować.

Szef Take-Two, Strauss Zelnick, przemawiał niedawno w ramach konferencji Bernstein Annual Strategic Decisions, a w trakcie imprezy powiedział, że Stadia została w jego opinii przereklamowana. Rozwija się zbyt wolno, a Google mocno przeceniło swoje możliwości.

"Technologia streamingu jest dostępna. Premiera Stadia była powolna. Myślę, że sporo przereklamowano, przeceniono możliwości technologi, a klienci są w rezultacie zawiedzeni", powiedział Zelnick.

"Kiedy poszerzasz dystrybucję, poszerzasz swoich odbiorców, dlatego wsparliśmy premierę Stadia trzema tytułami i nadal będziemy wspierać wysokiej jakości usługi streamingu, pod warunkiem że ich model biznesowy będzie miał sens. Z czasem streaming będzie działał".

"Wierzono, że streaming przyniesie transformację ponieważ uważano, że jest mnóstwo ludzi, którzy interesują się interaktywną rozrywką, chcą za nią płacić, ale nie chcieli konsoli. Nie jestem pewny czy faktycznie tak jest".

Powyższe słowa nie znaczą, że Stadia umiera. Usługa ma się dobrze, ale jej oferta nie trafiła do odpowiedniego odbiorcy, albo jest nieodpowiedniej jakości. Google na pewno łatwo nie odpuści, czekamy więc na kolejne wersje platformy.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosTheCerbis   @   11:24, 01.06.2020
Cytat: Wiadomość
Świadectwem tego niechaj będzie oferta opracowana przez firmę Google, czyli Stadia, która nie była w stanie praktycznie nikomu nie zaimponować.
Coś tu się wkradło. Uśmiech

Co do samej wiadomości - żadna rewelacja. Sam nie zamierzam korzystać ze Stadii, bo abstrahując od tego, że ograniczam używanie produktów owego amerykańskiego giganta, to sama ta usługa streamingowa jest faktycznie w kondycji marnej.
0 kudosMicMus123456789   @   17:13, 01.06.2020
Jak ktoś chce grać to musi mieć konsolę lub PC-eta. Nigdy nie słyszałem by komuś przeszkadzał sam sprzęt, bo to logiczne, że grać na czymś musi działać. Po za tym nadal uważam, że błędem było pobieranie osobno opłat za abonament jak i gry. Przy takim modelu biznesowym lepiej zostać lub kupić xboxa z ich abonamentem gdzie gry są za free i to na premierę.
0 kudosgeass   @   17:40, 01.06.2020
Co prawda google stadia nie próbowałem. Ale swojego czasu próbowałem Onlive i o ile w dość statycznych grach to się sprawdzało. O tyle w dynamicznych gdzie jednak bardzo liczy się reakcja, np. jakieś bijatyki już nie. Nie wyobrażam sobie grania w chociażby FIFE20 przez streaming. W normalnej wersji gra jest praktycznie niegrywalna, bo gra się często z 3s delayem. To nawet nie chcę sobie wyobrażać jak to by było ze streamingu xD
0 kudosdabi132   @   19:43, 01.06.2020
Przecież to że jest przereklamowana było od początku wiadomo. Porwali się z motyką na słońce. Jasne jest, że jeśli ktoś ma wybór, grać na konsoli, lub pececie a grać za pomocą streamingu to oczywiste że wybierze tą pierwszą opcję. Streaming sprawdza się przy filmach, gdy odbiorca nie uczestniczy w tym co się dzieje na ekranie. W grach sprawa ma się zupełnie inaczej. A jednym z powodów dla którego dużym wydawcom zależy na wprowadzeniu streamingu jest zabranie możliwości handlu używanymi grami na konsolach.
0 kudosLucas-AT   @   20:21, 01.06.2020
Gdyby jeszcze naprawde ta usługa oferowała prawdziwe detale ultra to byłby jakiś argument. A tak, RDR 2 na Stadii wygląda gorzej niż na Xbox One X. Dobrze, że usługa okazała się klapą. Skoro Google z taką infrastrukturą nie dało rady, to przynajmniej zahamuje to zapędy innych firm przynajmniej na kilka lat.
Dodaj Odpowiedź