Ubisoft idzie do sądu z Apple oraz Google
Francuzi chcą, aby obaj giganci zdjęli ze swoich sklepów kopię Rainbow Six: Siege
Chińskie firmy (choć wiadomo, że nie wszystkie) uwielbiają tworzyć własne wariacje światowych hitów. Tak też postąpiło studio należące do korporacji Alibaba, opracowując Area F2 - mobilny projekt, do złudzenia przypominający Rainbow Six: Siege.
Jak nie trudno się domyślić, Ubisoft nie jest zadowolony z sytuacji i wystosował odpowiednie pismo do właścicieli gry. Ci postanowili dokument zignorować, a w rezultacie Francuzi zostali zmuszeni do szerzej zakrojonych działań: pozwu skierowanego do Apple oraz Google, które sprzedają w swoich sklepach Area F2. Takie wnioski wynikają z raportu opublikowanego przez Bloomberg.
"Rainbow Six: Siege to jedna z najpopularniejszych gier sieciowych na świecie i jedna z najcenniejszych własności intelektualnych Ubisoftu. Praktycznie każdy aspekt Area F2 został skopiowany z Rainbow Six: Siege, od wyboru operatora, do finalnej punktacji, a także wszystko to, co jest pomiędzy", powiedział rzekomo przedstawiciel Ubisoftu.
Sytuację pozwu będziemy obserwować na bieżąco. Będziemy Wam też przekazywać inne informacje z obozu francuzów, wszak szykują oni naprawdę solidną porcję gier na najbliższe miesiące. Wiele z nich zostanie zaprezentowanych w trakcie imprezy Ubisoft Forward, zaplanowanej na lipiec.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler