Nowe Silent Hill będzie owocem współpracy firm Konami oraz Sony

Nowe wersje Resident Evil radzą sobie wyśmienicie. Nie powinno być więc zaskoczeniem, że coraz częściej mówi się też o nowym wydaniu Silent Hill. Z najnowszych doniesień wynika, że będzie ono efektem współpracy firm Sony oraz Konami.

Nowe plotki pojawiły się w sieci za sprawą insidera zwanego Dusk Golem. Opublikował ona na Twitterze raport, z którego wynika, że Sony i Konami planują nawiązać współpracę. Co ciekawe, doniesienia potwierdziło ponoć kilka anonimowych źródeł.

Początkowo Konami na własną rękę poszukiwało studia chętnego do tego, by ożywić Silent Hill, a jednym z kandydatów miało być Supermassive Games (twórcy Until Dawn). Finalnie żadne ze studiów, z którymi się skontaktowano nie otrzymało pracy. Nie oznacza to jednak, że gra nie powstaje.

Przedsięwzięcie ma być rebootem marki, czyli swoistym nowym początkiem dla niej. Za sterami dzieła stoją Keiichiro Toyama (reżyser i scenarzysta oryginalnego Silent Hill), Akira Yamaoka (kompozytor większości gier z cyklu Silent Hill) oraz Masahiro Ito (projektant potworów dla pierwszych czterech części Silent Hill).

Anonimowi informatorzy twierdzą, że prace nad grą przejął japoński oddział Sony Interactive Entertainment. Nie wiemy niestety czy to jedyne studio zajmujące się projektem, czy są też inne. Więcej konkretów w temacie powinniśmy poznać niebawem. Mówi się, że Sony chce większość prac zlecić Kojima Productions.

Jeśli chodzi o założenia samej gry, powinniśmy się spodziewać tytułu, w którym kluczową rolę odgrywać będzie wątek fabularny. Jest spora szansa, że projekt będzie wykorzystywał zestawy gogli wirtualnej rzeczywistości, czyli PlayStation VR, które będzie dostępne dla posiadaczy PlayStation 5.