Z Playerunknown's Battlegrounds odchodzą streamerzy
Wielu znanych streamerów ma dość licznych niedociągnięć w PUBG.
Nad Playerunknown's Battlegrounds zbierają się czarne chmury. Mimo że produkcja nadal radzi sobie bardzo dobrze, coraz więcej graczy ma dość problemów i różnej maści niedociągnięć. Uważają, że regularnie dodawana nowa zawartość to za mało. Deweloperzy priorytetowo powinni zająć się łataniem kodu.
Playerunknown's Battlegrounds mniej więcej dwa lata temu mogło się pochwalić wynikiem około 1,1 mln jednocześnie grających, a w chwilach szczytowych na serwerach w tym samym momencie było nawet 2,5 miliona graczy. Obecnie mówimy o rezultacie czterokrotnie niższym, oscylującym w okolicy 250 tysięcy osób.
Spadek jest rezultatem ciągłych narzekań graczy oraz odchodzenia od Playerunknown's Battlegrounds streamerów. Mimo że chętnie transmitowaliby swoje rozgrywki, błędy im to uniemożliwiają. Gracze chcą zmiany sposobu poruszania się, chcą lepszych zabezpieczeń przeciw hakerom oraz mniejszych lagów - wszystko to, i więcej, znajdują w Apex Legends.
Wszystkie żale gracze spisali na łamach forum Reddit. Jest tam mnóstwo postów, z których dowiadujemy się o najbardziej dokuczliwych niedociągnięciach, odejściach streamerów itd. Fani Playerunknown's Battlegrounds naciskają na deweloperów, aby przesunęli premierę kolejnego sezonu zawartości, a zamiast tego zaczęli łatać i usprawniać grę.
Czy cokolwiek się zmieni? Nie sposób powiedzieć. Sytuację będziemy jednak uważnie obserwować i doniesiemy Wam o wszelkich zmianach, czy to na plus, czy minus.
Playerunknown's Battlegrounds (wymagania) dostępne jest obecnie na PC, PS4 oraz Xboksie One.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler