Capcom obiecuje, że nie będzie opóźnienia premiery Resident Evil 3 Remake
Resident Evil 3 Remake dowiezie na czas kopalnię rozgrywki dla fanów survivalu, a Capcom obiecuje punktualność.
Premiera wielce oczekiwanego horroru od firmy Capcom nie będzie opóźniona. Spółka odpowiedzialna za grę daje graczom słowo, że dowiezie Resident Evil 3 Remake na czas.
Deweloper i wydawca, uspokajając graczy, ujawnił, że wspomniane dzieło zostało już zrealizowane "w około 90%", co oznacza, że wielkimi krokami zbliża się jego premiera. Możliwe, że zapewnienia to reakcja na obawy fanów, którzy pamiętają opóźnienia, jakie dręczyły Resident Evil 2 przed jego wydaniem w 2019 roku. Tym razem Capcom trzyma się swoich zapowiedzi i daty premiery ustalonej na 3 kwietnia.
Debiut remake'u Resident Evil 3 tak szybko po Resident Evil 2 wydaje się być spełnieniem marzeń wielu fanów. Obie gry używają silnika RE Engine, czyli tego, który sprawił, że Resident Evil VII: Biohazard stało się srogim i brudnym festiwalem wizualnych wodotrysków. Dzięki niemu postępy przy remake'ach idą sprawnie i bez komplikacji.
"Obiecuję, że nie będzie opóźnienia", powiedział producent, Peter Fabiano, w wywiadzie dla Famitsu.
Remake nie będzie „przeróbką” w słownikowej definicji tego słowa. Jill Valentine ma nowy wygląd, a Carlos Oliveira został zmieniony tak, by wyglądał bardziej dojrzale. Dodatkowo Nemezis otrzymał nową twarz, a także ma nowe sposoby na polowanie na gracza próbującego uciec z pełnego niebezpieczeństw miasta.
Warto również wspomnieć, że Resident Evil 3 to nie tylko kampania singlowa, ale także Resident Evil: Resistance - jako doświadczenie w trybie wieloosobowym. Premiera zestawu w kwietniu tego roku, na PlayStation 4, Xboksie One oraz pecetach (wymagania).
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler