Diablo IV - twórcy gry testowali kamerę TPP
Finalnie zdecydowali jednak, że Diablo IV musi oferować rzut izometryczny.
Tegoroczny BlizzCon był całkiem udaną imprezą. W jej trakcie firma Blizzard zapowiedziała między innymi intrygujące Diablo IV, które swoim klimatem nawiązywać ma do drugiej, uważanej za najlepszą, części serii. Co ciekawe, D4 mogło mieć całkiem inny sposób prezentacji akcji.
Główny artysta Blizzarda, Matt McDaid, przyznał, że przed oficjalną zapowiedzią Diablo IV deweloperzy eksperymentowali z odmiennymi ustawieniami kamery. Jedno z nich ukazywało głównego bohatera projektu z perspektywy trzecioosobowej. Mielibyśmy wówczas coś przypominającego Dark Souls oraz God of War. Finalnie zdecydowano się jednak pójść w klasyczny rzut izometryczny.
"Rozważaliśmy różne opcje podczas etapu przedprodukcji i niczego nie wykluczyliśmy", powiedział McDaid. "Sprawdzaliśmy różne rozwiązania kamery, ale kiedy doszliśmy do widoku izometrycznego poczuliśmy, że to prawdziwe Diablo".
Diablo IV zapowiedziane zostało w wersjach dedykowanych komputerom osobistym oraz konsolom Xbox One i PlayStation 4. Premiery jeszcze nie ujawniono, co oznacza, że produkcja trafi najpewniej również w ręce właścicieli konsol następnej generacji. Więcej na temat gry znajdziecie w naszej encyklopedii.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler