NBA Live 20 zostało anulowane - marka skupia się na next-genach

Wczoraj, tj. 29 października, miała miejsce telekonferencja zarządu firmy Electronic Arts podsumowująca mijający właśnie rok fiskalny 2019 (w Stanach Zjednoczonych kończy się 1 października) oraz nakreślająca plany co do pierwszej połowy przyszłego (a w istocie już obecnego). Niestety, zmiany te spowodowały, że marka NBA Live na razie odchodzi w odstawkę i szykowana jest na nową generację konsol.

W dokumencie opublikowanym na specjalnej stronie internetowej EA dotyczącej spraw korporacyjnych dowiedzieliśmy się o planach "Elektroników" co do niedalekiej przyszłości - firma stawiać ma na gry-usługi oraz wrócić do swoich rdzennych marek. Niestety, mimo iż mowa jest o "powrotach", to seria NBA Live na razie tego nie odczuje: na fali zmian podjętych w zarządzie zdecydowano o anulowaniu mającego (w teorii) zadebiutować już niedługo NBA Live 20 i wstrzymaniu serii do czasu wypuszczenia na rynek konsol nowej generacji.

W praktyce jednak gracze z pewnością byli świadomi tego, że "dwudziesta" raczej się nie ukaże - o grze nie słyszeliśmy praktycznie wcale. EA Sports (studio odpowiadające za gry sportowe) ma ogromne trudności z nawiązaniem walki z konkurencyjnym cyklem NBA 2K. Problemy, które zrodziły się na początku tej generacji (2013 rok) spowodowały kiepską jakość wirtualnej koszykówki od EA, a w efekcie podjęto decyzję o próbie wystartowania z marką dopiero pod koniec 2020 roku, kiedy PlayStation 5 i Project Scarlett mają mieć swoje premiery.