Microsoft Flight Simulator będzie generować pogodę na podstawie prawdziwych warunków metrologicznych

Microsoft Flight Simulator zapowiada się wybornie już od momentu pierwszej prezentacji, a twórcy co rusz dolewają oliwy go ognia. Tym razem powiedziano co nieco o systemie pogodowym.

W specjalnej serii filmików twórcy poruszają kolejne kwestie powiązane z grą. Z najnowszego materiału dowiadujemy się, że warunki atmosferyczne w grze będą generowane na podstawie realnych danych pogodowych.

"Architektura renderowania pogody została przygotowana w taki sposób, by być w stanie odbierać dane z prawdziwego świata i implementować je bezpośrednio do silnika gry, by jak najlepiej odwzorować wirtualny świat na podstawie danych zbieranych z całej kuli ziemskiej"

"Pogoda będzie taka, jaką obserwujemy na żywo. Jeśli na danym obszarze będzie zimno albo gorąco, burzowo lub będzie padał deszcz, gra odwzoruje to w wirtualnym świecie" - wyjaśniają twórcy.

Deweloperzy przykładają masę uwagi do wszelakich detali, w tym także tych powiązanych z warunkami pogodowymi. Same chmury składają się z 32 warstw, które będą reagować, gdy np. wlecimy w nie samolotem. Podobnie będzie z kroplami deszczu - każda pojedyncza kropla będzie widoczna na szybie naszej awionetki i będzie po niej spływać, by następnie spaść dalej w powietrzną otchłań.

Microsoft Flight Simulator zadebiutuje w 2020 roku na PC i Xboksie One.