Hideo Kojima uważa, że żaden wielki projektant nie poradzi sobie bez wydawcy

A przynajmniej do tej pory nie było takiego, który byłby w stanie to zrobić.

@ 11.10.2019, 10:13
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one

Hideo Kojima uważa, że żaden wielki projektant nie poradzi sobie bez wydawcy

Hideo Kojima jakiś czas temu został zmuszony do tego, by odejść z Konami. Deweloper przez długi czas milczał, nie zdradzając kulis całego zamieszania, ale ostatnio coraz chętniej o nich wspomina. Tym razem podzielił się z graczami obawami, jakie mu towarzyszyły po tym, jak dostał wypowiedzenie.

Największą obawą Kojimy było to, że nie będzie już w stanie przygotować niczego tak imponującego, jak cykl Metal Gear Solid. Miał wówczas 53 lata i rodzina namawiała go, by sobie odpuścił. On poszedł jednak w zaparte, założył nowe studio i przygotował Death Stranding. Przyznaje jednak, że nie było łatwo.

"Trzy lata i dziewięć miesięcy temu postanowiłem pójść na swoje", powiedział Kojima. "W tym momencie miałem 53 lata. To wiek, w którym idzie się na emeryturę, prawda? Członkowie mojej rodziny byli przeciwni temu pomysłowi [zakładaniu nowego studia]. Byłem 53-latkiem w średnim wieku, nie miałem pieniędzy, ani niczego innego, i postanowiłem zrobić grę z otwartym światem".

Kojima, po otwarciu nowego studia, natychmiast postanowił szukać wsparcia wydawcy. Jak sam przyznaje, jest ono potrzebne. Żaden sławny projektant, po odejściu z wielkiej firmy, nie odniósł sukcesu. Kojima nawet poprosił, aby ktoś takowego wymienił, jeśli rzeczywiście istnieje.

Nowe dzieło dewelopera, Death Stranding, debiutuje już w przyszłym miesiącu.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?