Siedziba Valve została okradziona

Dziwne wieści docierają do nas ze Stanów Zjednoczonych, a konkretniej z siedziby firmy Valve. W zeszłym miesiącu włamał się do niej niejaki Shawn Shaputis i skradł sporo ekwipunku oraz gier.

Policja dość szybko namierzyła 32-latka albowiem próbował on sprzedać część towaru w stacjonarnej wersji sklepu GameStop. Został wtedy uchwycony na kamerach, a za pomocą nagrania zidentyfikowany. Co ciekawe, mężczyzna miał wystawionych na siebie aż 6 nakazów aresztowania.

Z ujawnionych informacji wynika, że Shaputis w lipcu bieżącego roku ukradł ciężarówkę należącą do firmy FedEx, po czym zdecydował się na ucieczkę przed policją z Bellevue w Waszyngtonie do Seattle. Został oczywiście złapany, choć nie skazano go na odsiadkę z jakiegoś powodu. Tym razem sytuacja może się zmienić.