Kolejne gry twórców Wolfenstein zawierać będą komponent sieciowy

Studio MachineGames specjalizowało się do tej pory w grach przeznaczonych dla jednego gracza. Za kilka dni w sklepach zadebiutuje jego najnowsze przedsięwzięcie, nastawione na tryb współpracy Wolfenstein: Youngblood, a kolejne projekty mają zawierać komponent sieciowy.

Kwestię multiplayera w kolejnych projektach MachineGames poruszył producent wykonawczy, Jerk Gustafsson, rozmawiając z ekipą portalu GamesBeat. W niedługim wywiadzie powiedział on, że wszystkie przyszłe projekty jego firmy będą zawierać jakiś komponent sieciowy.

"Rozmawiamy o tym, jeśli mam być szczery", powiedział Gustafsson. "Ale nie wiem w jakiej postaci i formie to będzie. To pierwszy raz kiedy zrobiliśmy coś sieciowego, a w szczególności od zera. Mieliśmy kiepskie próby w przypadku Riddicka oraz The Darkness dawno temu, ale to pierwsza gra, w której na tym się skupiliśmy jako MachineGames. Spodobała nam się zabawa w coopie, przy której dłubiemy od lat".

"Jestem pewny, że cokolwiek zrobimy w przyszłości, będzie miało sieciowy komponent. Będziesz w stanie grać ze znajomymi. Ale mimo to, co uważam za równie ważne - bardzo ważne dla mnie osobiście - tytuły od MachineGames zawsze pozwolą ci grać w pojedynkę. To dla nas ważne. Więc jestem pewny, że będziemy mieć mieszankę".

Premiera Wolfenstein: Youngblood zaplanowana została na dzień 26 lipca bieżącego roku, na PC, PS4, Xboksie One oraz Nintendo Switch.