W Cyberpunk 2077 będziemy romansować nie gorzej niż w Wiedźminie 3
Wskoczymy do łóżka z cyborgiem?
Studio CD Projekt RED znane jest z bardziej dojrzałego podejścia do stosunków między postaciami w swoich grach. Kto grał w gry z serii Wiedźmin, ten z pewnością wie o co chodzi.
Deweloperzy nie zamierzają rezygnować z tej "mechaniki" w swoim najnowszym projekcie, Cyberpunk 2077. W tej grze także wystąpią sceny miłosne i rozbudowane relacje między różnymi postaciami. Jak donosi Paweł Sasko, projektant misji na potrzeby gry, cały "mechanizm" ma być jeszcze bardziej rozbudowany, niż w przypadku Wiedźmina 3 - otrzymamy więcej opcji i rozgałęzień, głównie za sprawą rozszerzonej możliwości personalizacji bohatera.
Chodzi tu m.in. o możliwość wyboru płci i charakteru postaci, jakie daje nam Cyberpunk 2077. W przypadku Wiedźmina, byliśmy z góry ograniczeni przez heteroseksualnego Geralta, którego interesowały - bardzo mocno zresztą - jedynie przedstawicielki płci pięknej. W Cyberpunku romanse będą jednak bardziej... swobodne.
Więcej szczegółów w tej kwestii poznamy w przyszłości.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler