Marvel's Avangers nie będzie grą z otwartym światem, ale będzie mieć mikrotransakcje

Powstająca w kooperacji między Crystal Dynamics a Eidos Montreal gra Marvel's Avangers z pewnością jest jedną z ważniejszych premier 1 połówki 2020 roku. Póki co jesteśmy w fazie poznawania kolejnych szczegółów na temat rozgrywki, wszak do premiery został jeszcze prawie rok.

Dziś dowiedzieliśmy się, że gra nie zaoferuje klasycznego otwartego świata, co od dobrych kilku lat jest w zasadzie standardem w przypadku wysokobudżetowych tytułów AAA. Zamiast tego, twórcy chcą skupić się na przygotowaniu pojedynczych lokacji. Będą one jednak obszerne i jak obiecują - bardzo różnorodne.

"Mamy przykładowo zniszczone San Francisco [...]. Część z lokacji mogliście zobaczy na demo [prezentowanym na E3 - dop. red.]. Widzimy śnieżne otoczenie, gdzie lata sobie Thor. Mamy wielką różnorodność lokacji, co sprawia, że nie jest to tylko pojedynczy teren chroniony przez Avengersów. To cały świat" - wyjaśnia Noah Hughes, dyrektor kreatywny Crystal Dynamics.

Jednocześnie wytłumaczono kwestię obecności w grze mikrotransakcji. Będą one dostępne, ale kupimy za nie wyłącznie nowe stroje dla bohaterów i inne kosmetyczne elementy. Twórcy obiecują, że osoby inwestujące prawdziwe pieniądze nie zyskają przewagi nad pozostałymi graczami.

Póki co wciąż nie wiadomo, jak do końca będzie wyglądać rozgrywka w Marvel's Avangers. Wiemy, że jest to tytuł nastawiony na zabawę w kooperacji (do 4 osób), przez co sporo graczy twierdzi, że mamy do czynienia z czymś na wzór Anthem. Sytuacja póki co nie jest jednak jasna, więc pozostaje poczekać na dalsze informacje.

Premiera Marvel's Advangers zaplanowana jest na 15 maja 2020 - na PC, PS4 i XOne.