W produkcji jest gra na podstawie twórczości Stanisława Lema

Gra zmierza na PC, a także obecne i przyszłe konsole.

@ 01.06.2019, 13:26
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, ps4, xbox one

W produkcji jest gra na podstawie twórczości Stanisława Lema

Krakowskie studio Starward Industries podjęło się przygotowania gry bazującej na twórczości Stanisława Lema, zmarłego w 2006 roku autora licznych powieści z gatunku sci-fi.

"Mamy pozyskaną licencję od spadkobierców Lema, która przewiduje m.in. przyszły revshare. Projekt gry jest po dwóch kamieniach milowych. Dotychczas kilkunastu inwestorów indywidualnych zasiliło nas kwotą 2,75 mln zł. Budżet gry jest na poziomie AAA premium Indie, czyli dużych kilku milionów." - wyjaśnia Marek Makuszewski, szef studia w wywiadzie udzielonym redakcji serwisu Money.pl.

Nienazwana jeszcze gra powstaje na silniku Unreal Engine 4. Tytuł określany jest jako "gra fabularna" i zaoferuję widok pierwszoosobowy (FPP). Produkcja ma opowiadać o losach astronautów, którzy podczas jednej z misji badawczych trafiają na nieoczekiwane zagrożenie. Świat gry będzie oparty na realiach atompunk (coś na wzór realiów z Fallouta - dop. Dirian). Jest to tytuł od podstaw stworzony z myślą o rozgrywce single player.

Studio Starward Industries składa się w głównej mierze z byłych pracowników ekip takich jak CD Projekt RED, Techland czy Bloober Team. Są to doświadczeni deweloperzy, którzy wcześniej realizowali się przy głośnych projektach. Na ich czele stoi wspomniany wcześniej Marek Makuszewski, wcześniej m.in. Senior Producet w CDP Red. 

Na ten moment nie znamy większej ilości szczegółów - poza widoczną wyżej grafiką koncepcyjną.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosTheCerbis   @   13:33, 01.06.2019
Bardzo ciekawy news, aczkolwiek niepokoi mnie użycie Unreal Engine.
1 kudosfebra1976   @   16:13, 01.06.2019
O ile książki np. Sapkowskiego bardzo lubię i produkcję gry na podstawie jego prozy przyjąłem z wzruszeniem ramion. Jednak Lem to inna sprawa, tutaj chciałbym by nie skrewili. Stanisław Lem to pisarz którego wręcz ubóstwiam, moim zdaniem to najlepszy twórca 20 wieku. Oczywiście myślę o fantastyce naukowej.
Reasumując; jestem pełen obaw, jednak trzymam kciuki.
0 kudosKattowitz   @   16:25, 01.06.2019
Febra napisał już wszystko to, co sama chciałam napisać. Dodam tylko, że z niecierpliwością czekam szczegółów.
1 kudosshuwar   @   22:42, 02.06.2019
No niezła ta wiadomość. Może czeka nas coś na wzór Wiedźmina?

BTW: Jakoś do tej pory nawet nie próbowałem zabrać się za choćby jedną książkę Lema (bo boję się, że do mnie nie trafi). Coś polecacie? Jakiś pierwszy tytuł, by poczuć klimat?
0 kudosfebra1976   @   08:28, 03.06.2019
"Powrót z gwiazd", to w miarę łatwa do wchłonięcia książka. Następnie polecam "Kongres futurologiczny", no i powinieneś pamiętać z szkoły opowieści o niejakim Pirxie. Jeżeli przebrniesz przez powyższe tytuły, gorąco polecam "Pamiętnik znaleziony w wannie", powodzenia 😆
0 kudosshuwar   @   09:03, 03.06.2019
Cytat: febra1976
powinieneś pamiętać że szkoły opowieści o niejakim Pirxie
W szkole, to wiesz... Ja dla przyjemności zacząłem czytać może na studiach. Teraz pochłaniam książki poprawiając średnią statystyczną kraju za 5 osób Uśmiech
1 kudosfebra1976   @   17:24, 03.06.2019
Ja czytam od czasu do czasu, jednak jak zacznę to idę na całego. Znika dla mnie tv i pc, każda wolną chwilę zostaje spożytkowana na czytanie. Niestety mam małe skrzywienie, książek nie wypożyczam tylko kupuję. W księgarni, na pchlim targu, wyprzedaże biblioteczne itp. 1,5K woluminów to mały problem gdy ma się małe mieszkanie ☺
0 kudosshuwar   @   07:17, 04.06.2019
To jeszcze pomysł, jakby Ci przyszło się teraz przeprowadzać. Z doświadczenia wiem, że książki ważą chyba najwięcej ze wszystkiego, co się w domu posiada Uśmiech Do kartonu za wiele nie upchniesz, bo karton tego nie wytrzyma Uśmiech
0 kudosfebra1976   @   07:26, 04.06.2019
90% biblioteki już jest w kartonach. Jak mnie ostatnio wzięło na mistrza Fiodora to, się musiałem namachać.
0 kudosshuwar   @   08:14, 04.06.2019
Ja już mam niewiele książek (bo problem z ich "utrzymywaniem") ale jak przyszła potrzeba znalezienia jakiejś na strychu w kartonie... to się zrobił mega problem Uśmiech
Dodaj Odpowiedź