Na 5. odcinek 8. sezonu Gry o Tron mamy przyszykować 'największy telewizor, jaki tylko się da'
Czeka nas jeszcze większe starcie, niż w przypadku bitwy o Winterfell.
8. sezon Gry o Tron póki co nie zrzuca z kolan, a szumnie zapowiadane starcie o Winterfell rozczarowało. Okazuje się jednak, że niedługo fanów serialu czeka prawdopodobnie jeszcze większa bitwa.
Jeśli nie widzieliście poprzednich odcinków, to może nie czytajcie dalej. Ale w sumie nie będzie wielkim spoilerem jeśli napiszę, że chodzi tutaj o starcie z Cersei i wojskami Lannisterów. Co prawda póki co ciężko wyobrazić sobie, kto miałby brać w nim udział (w końcu bitwa z Nocnym Królem zebrała spore żniwo wśród obrońców Winterfell), ale twórcy szykują nam właśnie taką bitwę.
Istnieje szansa, że będzie ona lepiej zrealizowana, niż bitwa z 3. odcinka. Przede wszystkim, ma toczyć się w dzień, a to już powinno oznaczać ciekawsze widowisko - po prostu będzie więcej widać.
Emilia Clarke, odgrywająca rolę Daenerys Targaryen, odniosła się do nadchodzącej walki z Cersei w następujący sposób:
"Na piąty odcinek wybierzcie największy telewizor jaki macie."
Wychodzi na to, że będzie się działo. 5. odcinek 8. sezonu Gry o Tron obejrzymy za nieco ponad tydzień. Najpierw, tuż po nadchodzącym weekendzie, rzucimy okiem na 4. epizod, w którym poznamy dalsze losy bohaterów po niedawnej walce z Nocnym Królem.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler