Borderlands 3 na pierwszym gameplayu!

Możemy wreszcie zobaczyć w akcji trzecie Borderlands, którego premiera została zaplanowana na 13 września 2019. Twórcy zaprezentowali gameplay i podzielili się garścią szczegółów.

Ekipa Gearbox Software poinformowała, że podstawy rozgrywki nie będą odbiegać od poprzednich odsłon z cyklu. Borderlands 3 to w skrócie - "więcej, ładniej, lepiej". Twórcy zapowiadają, że całą grę będzie można przejść w kooperacji, który to moduł został wyraźnie usprawniony. Wprowadzono m.in. specjalny system lootu, dzięki któremu pomagając graczowi z mniejszym poziomem, nadal możemy liczyć na ciekawy łup, dostosowany do poziomu naszej postaci.

Studio bardzo wiele uwagi poświęciło na zaprojektowanie wymyślnych broni. Gnatów będzie cała masa, od podstawowych pukawek, aż po te najbardziej zakręcone. Do tego niemal każda broń ma posiadać alternatywny system strzelania czy nawet możliwość używania różnych pocisków.

W grze będziemy mieć swoją bazę wypadową - Sanktuarium. To tam schowamy chwilowo nieużywane pukawki, powiesimy zdobyte trofea, ulepszymy postać czy pogadamy ze znajomymi. Jako że jest to kosmiczny statek, będziemy podróżować nim pomiędzy planetami.

Walka w Borderlands 3 będzie intensywna i szalona, jeszcze bardziej, niż poprzednio. Gearbox przygotowało całe "zatrzęsienie różnorodnych bossów" - niektórzy z nich mają mieć ogromne rozmiary. W trakcie walki skorzystamy z elementów otoczenia, przykładowo będzie można podnieść beczkę i rzucić nią w przeciwnika. Nie zabraknie także niszczenia elementów otoczenia - barykad, płotów, itp. Na kompletną destrukcję nie ma co liczyć, ale będziemy mogli rozwalić niektóre zasłony, za którymi chowają się oponenci.

W trakcie zabawy skorzystamy z pojazdów, które będzie można personalizować - instalować nowe elementy, zmieniać wygląd karoserii, itp. 

W Borderlands 3 zrezygnowano z systemu mikrotransakcji wpływających na przebieg rozgrywki. Możliwe jednak, że będzie dało się zakupić jakieś dodatkowe skórki do personalizacji postaci. Nie jest to jeszcze potwierdzone. Przedstawiciel Gearbox Software zaznaczył za to, że w planach są płatne DLC z nową zawartością. Podobno mają być one warte naszych pieniędzy. Informacja na koniec - gra będzie wymagała stałego połączenia z internetem.