Halo Infinite - twórcy wyjaśniają dlaczego czekamy na nie tak długo
Chodzi między innymi o to, że twórcy musieli przygotować nowy silnik graficzny.
Kolejne odsłony cyklu Halo debiutowały najczęściej w odstępach 2-3 lat. Na Halo Infinite czekamy jednak od 2015 roku i wszystko wskazuje na to, że poczekamy jeszcze co najmniej kilka lat. Dlaczego? Postanowili to wyjaśnić deweloperzy.
Głos w sprawie zabrała Bonnie Ross. Przyznała ona, że największym wyzwaniem dla twórców okazał się silnik graficzny, z którego korzystało Halo. W przypadku Halo Infinite studio 343 Industries postanowiło zmienić narzędzie i wykorzystuje obecnie Slipspace Engine.
"Silnik Halo jest bardzo techniczny, nakierowany na inżynierów - trudno go opanować ekipie kreatywnej. Obiecaliśmy ekipie [po Halo 4], że przygotujemy odpowiednie narzędzia dla Halo 5, aby nie były tak wymagające. Nie udało nam się. Ekipa się upomniała".
"Chcemy, aby nasi twórcy byli w stanie pokazać nam co potrafią, więc nie spieszyliśmy się - i zapowiedzieliśmy silnik Slipspace - dzięki temu mamy pewność, że tworzymy platformę dla kolejnych części Halo. To była ogromna inwestycja - największa, jaką poczyniliśmy. Potrzebowaliśmy tego, choć kosztowało nas to mnóstwo pracy".
Więcej na temat Halo Infinite mamy dowiedzieć się w trakcie tegorocznych targów E3. Czy poznamy premierę? Nie sposób powiedzieć. Ale być może otrzymamy jakiś solidny gameplay. Fani cyklu na pewno by sobie tego życzyli.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler