Activision Blizzard szykuje sporo zwolnień

Firma Activision Blizzard ujawniła swoje najnowsze wyniki finansowe i mimo że korporacja radzi sobie bardzo dobrze, nie udało jej się sprostać oczekiwaniom szefostwa, a przede wszystkim inwestorów. W rezultacie gigant wydawniczy postanowił zwolnić około 8% wszystkich swoich pracowników.

Activision to właściciel wielu popularnych marek. To właśnie dzięki nim na rynku co roku pojawia się kolejne Call of Duty, a gracze z całego świata zagrywają się w banalnie proste, acz uzależniające Candy Crush. Mimo posiadania w swoim portfolio wielu fantastycznych gier, wydawca zaliczył 20-procentowy spadek obrotów do poziomu 6,03 mld dolarów (z jednoczesnym wzrostem zysku, co jest dość zaskakujące).

W związku z powyższym szef spółki, Bobby Kotick, zdecydował się na restrukturyzację, w wyniku której około 800 osób straci pracę. Bieżący rok "będzie wymagał istotnych zmian z naszej strony, dzięki czemu uda nam się osiągnąć długoterminowe cele", powiedział Kotick. "Robimy zmiany, aby nasze ekipy były w stanie opracowywać szybciej lepszą zawartość dla naszych największych marek".

Dzięki zwolnieniom firmie uda się zaoszczędzić około 150 milionów dolarów. Nie wiadomo natomiast jak sytuacja przełoży się na gry, przy których będziemy spędzać wolne chwile. Activision nie ujawniło czy zwolnienia nastąpią w studiach deweloperskich czy w działach odpowiedzialnych za zarządzanie.

Jak tylko dowiemy się czegoś więcej, będziemy informować na bieżąco.