Witchfire - nowa porcja informacji o grze Adriana Chmielarza
Premiera dopiero w 2020 roku, bo tempo prac nie jest zbyt duże.
Po roku milczenia, Adrian Chmielarz i jego ekipa The Astronauts (licząca obecnie 8 osób) zdradzili garść nowych szczegółów na temat Witchfire, swojej najnowszej produkcji.
Przez ostatni czas zespół pracował w głównej mierze nad modelami postaci i ich animacjami. To etap praktycznie zamknięty. Obecnie trwają końcówki prac nad algorytmami odpowiadającymi za zachowanie przeciwników czyli ogólnie - Sztuczną Inteligencją. Warto jednak zaznaczyć, że większość podstawowych elementów rozgrywki jest już gotowa, więc obecnie studio może skupić się na ich implementowaniu i dalszych pracach.
Autorzy zaznaczają, że premiera to dość odległy temat - nie spodziewają się, by wydać grę w 2019 roku, ale już 2020 rok brzmi całkiem sensownie. Czemu studio tak długo zwlekało z nowymi wieściami na temat swojego dzieła?
"Nie jest to związane z żadną wpadką. Pracujemy nad grą każdego dnia. Jest nas tylko ośmioro, więc mimo fantastycznego wsparcia z zewnątrz oraz świetnego silnika (Unreal Engine 4), nie jesteśmy w stanie działać szybciej z projektem tego kalibru. Szukamy jeszcze jednego programisty, ale nadal pozostajemy niewielkim zespołem. Być może w przyszłości przyspieszymy z pracami, gdy wszystkie podstawowe elementy zostaną zaimplementowane"- wyjaśniają twórcy w oficjalnym wpisie.
Zespół The Astronauts obiecuje jednak, że od teraz będą regularnie, co tydzień, publikować coś nowego na temat swojego dzieła.
W Witchfire wcielimy się w postać wysłannika Kościoła, który będzie wymierzać sprawiedliwość istotom korzystającym z magii, a także wszelakim stającym na jego drodze stworom. Mimo nawiązań do wiary, a raczej pewnej instytucji z nią związanej, sama opowieść nie ma być jednak przedstawiona w czarno-białych barwach.
Poniżej kilka świeżych urywków gameplayu.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler