Bethesda chce żeby Fallout 76 'trwało wiecznie'
Niekończąca się rozgrywka? Takie plany ma Bethesda.
Firma Bethesda wiąże olbrzymie nadzieje z nadchodzącym Fallout 76. Jak twierdzą przedstawiciele studia, gra jest tworzona w taki sposób by przyciągnąć graczy przed ekrany na wiele lat. Czy to oznacza, że możemy szybko nie zobaczyć kolejnego Fallouta?
Tego nie wiemy, ale na ten moment Bethesda celuje w jak najdłuższy okres życia Fallout 76. Taki cel ustalono na podstawie popularności Skyrima i Fallout 4. Mimo dobrych kilku lat obecności na rynku, gry te wciąż przyciągają do siebie wielu fanów, a w produkcji są kolejne modyfikacje.
"Te gry [Skyrim i F4 - dop. red.] są na rynku odpowiednio od 7 i 4 lat. A nadal tysiące graczy bawi się przy nich każdego dnia i każdego kolejnego miesiąca" - tłumaczy Pete Hines z Bethesda.
Podobne zainteresowanie Bethesda planuje w przypadku Fallout 76. Gra ma regularnie otrzymywać kolejne aktualizacje i wynika z tego, że będzie się tak działo przynajmniej przez kilka lat od debiutu. Przypomnijmy, że mamy tu do czynienia z grą mocno nastawioną na rozgrywki multiplayer, więc o ile w singlowym Skyrimie i Fallout 4 dodatkową zawartość mogli tworzyć sami gracze, tak tutaj niezbędne będzie regularne i konkretne wsparcie ze strony studia.
Co z tego wyjdzie? Ocenimy w przyszłości.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler