Crackerzy uważają, że Denuvo wpływa na wydajność w Injustice 2

Kontrowersyjne zabezpieczenie ponownie pod obstrzałem.

@ 26.08.2018, 20:05
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc

Crackerzy uważają, że Denuvo wpływa na wydajność w Injustice 2

Grupa crackerska CODEX złamała niedawno zabezpieczenia Denuvo chroniące grę Injustice 2. Po przeprowadzonych testach wydajności, crackerzy doszli do wniosku, że DRM negatywnie wpływał na wydajność gry. Co ciekawe, spowolnienia miały jednak miejsce w wybranych momentach.

Zgodnie z doniesieniami crackerów, Denuvo w Injustice 2 przyczyniało się do drobnych mikroprzycięć, gdy gracze używali umiejętności specjalnych postaci takich jak Gorilla oraz Robin.

"Przykładowo, gdy Robin używał jednego ze swoich specjalnych ataków, wyrzucając granat dymny na ziemię, Denuvo zaczynała zapisywać klucz do pamięci. Następnie zapełniany został bufor i Denuvo z niego korzystało, przeprowadzając testy zabezpieczeniowe" - wyjaśniają crackerzy.

Podobna sytuacja miał miejsce w przypadku jednego z ataków postaci Gorilla. Co ciekawe, problem z mikroprzycięciami występował też w Tekkenie 7, ale tam pojawiło się lekarstwo w postaci stosownego patcha. Injustice 2 nadal cierpi jednak na mikroprzycięcia, choć te tyczą się głównie graczy ze słabszym sprzętem. Mając mocny procesor, spowolnienia nie będą mocno odczuwalne. Niemniej, przydałaby się jakaś łatka, tym bardziej, że gra na rynku jest od ponad roku.


Sprawdź także:
Injustice 2

Injustice 2

Premiera: 14 lipca 2017
PC, PS4, XBOX ONE

Injustice 2 to kontynuacja wydanej w 2013 roku bijatyki Injustice: Gods Among Us. Za jej stworzenie ponownie odpowiada firma Warner Bros Interactive. Historia to bezpośre...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
1 kudosSoyer90   @   18:01, 27.08.2018
Nie wiem jak inni ale ja na 8700 miałem te przycięcia chyba jak grałem Gorilla i to była pierwsza postać jaką wybrałem po odpaleniu gry. Całkowicie mnie ta gra tym zraziła bo wtedy pomyślałem, że na topowym podzespołach chodzi bardzo kiepsko. Oj nie ładnie, nie ładnie denuvo.

Czy warto wierzyć codexowi? uważam, że tak bo korporacja kłamie dla pieniędzy, a pirat?

Pirat podłubie w kodzie gry i jak programista wyłapie nieprawidłowości. Legalnie twórcy nie podadzą w prasie, że gra chodzi do dupy bo denuvo co wiązałoby się z falą krytyki i gracze zażądaliby usunięcia zabezpieczenia, a tego nikt nie chce.
0 kudosdabi132   @   19:02, 27.08.2018
Cytat: Soyer90

Czy warto wierzyć codexowi? uważam, że tak bo korporacja kłamie dla pieniędzy, a pirat?

A pirat nie może kłamać? Może, choćby po to aby usprawiedliwić swoje działania, to że łamie zabezpieczenia gier.
Grałem już w kilka tytułów działających pod opieką Denuvo i nie wpływało ono na płynność gry w sposób uniemożliwiający mi normalne i przyjemne granie.
0 kudosfrycek88   @   19:19, 27.08.2018
Cytat: dabi132
Cytat: Soyer90

Czy warto wierzyć codexowi? uważam, że tak bo korporacja kłamie dla pieniędzy, a pirat?

A pirat nie może kłamać? Może, choćby po to aby usprawiedliwić swoje działania, to że łamie zabezpieczenia gier.
Grałem już w kilka tytułów działających pod opieką Denuvo i nie wpływało ono na płynność gry w sposób uniemożliwiający mi normalne i przyjemne granie.


Ale tak, czy inaczej ostatecznie wychodzi na to że jak zawsze obrywa się graczom kupującym oryginały, a nie piratom. Pirat ściągnie cracka i może grać w najlepsze, a legalny gracz musi się np. jak w tej sytuacji z Injustice użerać ze spadkami płynności na słabszym sprzęcie. Bo są przecieki o tym że denuvo wpływa na wydajność i płynność gry i to nie tylko od piratów.
0 kudosSoyer90   @   19:44, 27.08.2018
Cytat: dabi132
Cytat: Soyer90

Czy warto wierzyć codexowi? uważam, że tak bo korporacja kłamie dla pieniędzy, a pirat?

A pirat nie może kłamać? Może, choćby po to aby usprawiedliwić swoje działania, to że łamie zabezpieczenia gier.
Grałem już w kilka tytułów działających pod opieką Denuvo i nie wpływało ono na płynność gry w sposób uniemożliwiający mi normalne i przyjemne granie.


Wydaje mi się że codex-owi czy innemu piratowi to wisi i nie musi się przed nikim tłumaczyć. Traktują łamanie zabezpieczeń jak hobby ale przy okazji mogą upublicznić jakieś brudy denuvo żeby uświadomić graczy. Sami nigdy byśmy się nie dowiedzieli. Tylko pamiętaj, że oficjalnie denuvo wpływa na wydajność i ponad 10% tracisz na samym zabezpieczaniu czyli nie masz stałych 60 fps tylko 54.
0 kudosprofesjonalista19   @   20:50, 27.08.2018
każdy dba o swoje interesy...i brak zabezpieczeń = więcej pirackich kopii = mniej graczy którzy kupią oryginał = mniej kasy na kolejne gry lub szybka ocena opłacalności (gorszej jakości gra) no związek przyczynowo-skutkowy...można się licytować...Zawsze komuś się to nie będzie podobało ale wg mnie dopóki deweloper nie idzie stricte na zysk (skrzynki, mikropltnosci i inne badziewie) a robi dobre gry to jego pełny portfel = kolejne dobre gry i nie protestuję
0 kudosSoyer90   @   21:12, 27.08.2018
Cytat: profesjonalista19
każdy dba o swoje interesy...i brak zabezpieczeń = więcej pirackich kopii = mniej graczy którzy kupią oryginał = mniej kasy na kolejne gry lub szybka ocena opłacalności (gorszej jakości gra) no związek przyczynowo-skutkowy...można się licytować...Zawsze komuś się to nie będzie podobało ale wg mnie dopóki deweloper nie idzie stricte na zysk (skrzynki, mikropltnosci i inne badziewie) a robi dobre gry to jego pełny portfel = kolejne dobre gry i nie protestuję


Były już jakieś badania, że piractwo nie wpływa na wysokość sprzedaży. Jeśli chcą zabezpieczyć grę bo to jest coś co chcą chronić czyli swoją prace itd ale kosztem np wydajności to słaby deal bo najwięcej na tym cierpią osoby co płacą średnio 250 zł za grę. Wiele gier wychodzi z denuvo i jest zwyczajnie słaba bo nie trąbią na lewo i prawo o wysokości sprzedanych kopii, a np taki Monster hunter sprzedał się bardzo dobrze o czym szybko napisali. Zwyczajnie jestem za tym żeby twórcy bardziej skupili się na dopracowaniu swoich gier i będzie ok, jak trafią w kogoś gust to to się sprzeda.
1 kudosguy_fawkes   @   07:41, 29.08.2018
Po takim czasie od premiery twórcy mogliby usuwać zabezpieczenia, bo większość produkcji i tak zarabia najwięcej do jakichś 3 miesięcy od debiutu. Tym niemniej w argument decydowania się na pirata przez ceny i zabezpieczenia nie uwierzę - nie kiedy na torrentach jest coraz więcej gier bezczelnie kradzionych z GOG-a, i to często wartych dosłownie kilka złotych.
Niestety brakuje profesjonalnych testów, jaki rzeczywiście zabezpieczenia mają wpływ na wydajność, bo obie strony będą iść w zaparte dla samej zasady. Sam nie grałem w nic mającego Denuvo, bo przesiadłem się na konsole, ale pamiętam przypadek Wiedźmina 2, który zaczął działać odczuwalnie lepiej po patchu m.in. znoszącym SecuRoma. To nie uczciwy gracz powinien mieć pod górkę i być ciągle weryfikowany, dlatego podoba mi się idea spotchecków. Kasowanie stanów gry, drastyczne zwiększanie poziomu trudności, nieśmiertelni przeciwnicy - amatorów nielegalnych kopii powinno się gnębić na każdym kroku. ;)
0 kudosfrycek88   @   17:02, 31.08.2018
Cytat: guy_fawkes
Tym niemniej w argument decydowania się na pirata przez ceny i zabezpieczenia nie uwierzę - nie kiedy na torrentach jest coraz więcej gier bezczelnie kradzionych z GOG-a, i to często wartych dosłownie kilka złotych.


Z grami z GOGa jest inny problem, a mianowicie brak innych form płatności niż przelew. Nie każdy ma konto internetowe, nie każdy nawet chce je mieć i taki ktoś już sobie gry na GOGu nie kupi. Twórcy powinni robić tak by mieć jak najwięcej dojść do klientów w innym wypadku obniżanie cen, czy likwidacja DRM nie wiele da.
0 kudosDirian   @   17:06, 31.08.2018
Cytat: frycek88
Z grami z GOGa jest inny problem, a mianowicie brak innych form płatności niż przelew.

Da się przecież płacić kartą, PayPalem czy nawet przez PaySafeCard.
1 kudosguy_fawkes   @   17:27, 31.08.2018
No właśnie też nie bardzo rozumiem ten argument. Nie ma tylko jednej formy płatności, zdrapki są w kioskach, więc gdzie jest problem? Co jeszcze GOG ma zrobić, by go nie okradano? Otworzyć stragany na bazarach? ;)
3 kudosdabi132   @   19:00, 31.08.2018
Najwidoczniej to GOG musi płacić ludziom by kupowali na nim gry. Jak nie "okrutne zabezpieczenia" to metody płatności, które nie są dopasowane pod gusta klientów, a jak nie to, to zbyt wysokie ceny. Pirat zawsze znajdzie wymówkę by pobrać za darmo z torrentów. Boicie się podawać numerów kart w zakupach przez internet, a nie boicie się że wraz z pobraną grę w paczce dostaniecie "niespodziankę" umieszczoną przez osobę, która udostępniła daną grę. Niektórzy dorastają i rozumieją z wiekiem swoje błędy, inni natomiast nadal nie widzą nic złego w pobieraniu pirackich kopii, a nawet uważają to za sposób walki z chciwymi twórxami i koncernami.
0 kudosfrycek88   @   10:50, 02.09.2018
Cytat: guy_fawkes
No właśnie też nie bardzo rozumiem ten argument. Nie ma tylko jednej formy płatności, zdrapki są w kioskach, więc gdzie jest problem? Co jeszcze GOG ma zrobić, by go nie okradano? Otworzyć stragany na bazarach? ;)


No z tymi zdrapkami to też jest różnie, ja nie raz szukałem, np. kart podarunkowych na steama, czy PS store i nigdzie nie ma. W kolporterze koło biedronki są tylko na Orgina i do Nintendo. Trzeba do galerii w sąsiednim mieście jeździć autobusem, bo tam jest Empik i tam są karty. Nad dostępnością tego muszą koniecznie popracować. Oczywiście to nie usprawiedliwia piractwa, ale jest to rzecz, która zachęca ludzi do piractwa.
0 kudosTheCerbis   @   13:05, 02.09.2018
Chciałem coś napisać, ale chyba nie ma sensu...
0 kudoslogan23   @   20:15, 02.09.2018
Cytat: frycek88
Cytat: guy_fawkes
No właśnie też nie bardzo rozumiem ten argument. Nie ma tylko jednej formy płatności, zdrapki są w kioskach, więc gdzie jest problem? Co jeszcze GOG ma zrobić, by go nie okradano? Otworzyć stragany na bazarach? ;)


No z tymi zdrapkami to też jest różnie, ja nie raz szukałem, np. kart podarunkowych na steama, czy PS store i nigdzie nie ma. W kolporterze koło biedronki są tylko na Orgina i do Nintendo. Trzeba do galerii w sąsiednim mieście jeździć autobusem, bo tam jest Empik i tam są karty. Nad dostępnością tego muszą koniecznie popracować. Oczywiście to nie usprawiedliwia piractwa, ale jest to rzecz, która zachęca ludzi do piractwa.
Ja jak chce kupić grę bezpośrednio z Origin,Goga lub Steama. Czy innej platformy,sklepy. Kupuje paysafecard. Nie muszę dzięki temu podawać numeru karty itp.Ganiać za kartami podarunkowymi.
Dodaj Odpowiedź