Sekiro: Shadows Die Twice - 15 minut rozgrywki

Nareszcie możemy zobaczyć w akcji nowe dzieło Hidetaki Miyazakiego i From Software.

@ 21.08.2018, 23:38
Łukasz "LuKaS77PL" Konieczny
pc, ps4, xbox one

Sekiro: Shadows Die Twice - 15 minut rozgrywki

Japońskie studio From Software przyjęło bardzo rzeczową i konkretną strategię promocji swojego najnowszego projektu, czyli Sekiro: Shadows Die Twice. Zimą, podczas gali The Game Awards 2017, otrzymaliśmy pierwszą zajawkę gry, w trakcie E3 2018 w czerwcu oficjalną zapowiedź i zwiastun, natomiast w tym tygodniu, na targach Gamescom 2018 w Kolonii poznaliśmy datę premiery.

To jednak nie wszystko – na łamach serwisu IGN pojawił się dziś materiał wideo, w którym wystąpili twórcy projektu prezentując kilkanaście minut czystej rozgrywki wraz z wyjaśnieniem kluczowych aspektów zabawy. 

Sekiro: Shadows Die Twice zaoferuje dużo większą swobodę w eksploracji, co doskonale widać na załączonym poniżej nagraniu. Gracz może w dowolnym momencie wybierać punkty rozmieszczone na dachach, drzewach, czy też rozmaitych skalnych krawędziach i płynnie na nie wskakiwać wykorzystując linkę z hakiem, w którą wyposażona jest prostetyczna kończyna bohatera, czyli "shinobi"

Shinobi zaoferuje także mnóstwo wariantów w samej walce i będziemy z niej korzystać podobnie, jak z broni palnej w lewej ręce, w jaką był wyposażony łowca w Bloodborne. Różnica polega jednak na tym, że tym razem mamy do dyspozycji rozmaite moce, a także bronie, jak siekiery, tarcze i wiele innych śmiercionośnych narzędzi.

Twórcy zaprojektowali także unikalny system kombinacji ataków, które będzie można wykonać tylko w określonych momentach. Przykładowo, jedna z kombinacji jest możliwa do zrealizowania dopiero gdy rzucimy shurikenem w przeciwnika – jeśli wyczujemy odpowiedni moment, rzucając możemy zmylić oponenta i szybko się do niego zbliżyć mając możliwość wyprowadzenia solidnego ataku. Inny przykład to zaklęcie polegające na rzucaniu płomieniami – jeśli machniemy mieczem przecinając ogień, ostrze na jakiś czas zapłonie i będziemy zadawać dodatkowe obrażenia. 

Warto również zwrócić uwagę na system zgonów. Dokładnie rzecz ujmując, jeśli polegniemy, możemy wybrać czy chcemy umrzeć czy się wskrzesić. Wskrzeszenie odbywa się w miejscu, w którym nasz bohater został uśmiercony, więc jeśli oprawca odwróci się i ruszy w swoją stronę, możemy powstać i go zaskoczyć. Korzystanie z tej zdolności jest jednak ograniczone i póki nie zanotujemy określonych postępów, nie będziemy w stanie użyć jej po raz kolejny. Jeśli do tego czasu ponownie polegniemy, zostaniemy zapewne cofnięci do punktu kontrolnego, na wzór poprzednich gier From Software.

Jak obiecują twórcy, bezpośrednie starcia mają być tutaj bardziej zbliżone do wspomnianego wcześniej Bloodborne, a co za tym idzie, możemy liczyć na więcej agresji oraz nastawienie na refleks, szybkie reagowanie, a także premiowanie podejmowanego ryzyka.

Sekiro: Shadows Die Twice trafi na rynek 22 marca 2019 roku, na PlayStation 4, Xboksa One oraz komputery osobiste.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?