Spyro Reignited Trilogy opóźnione

Poznaliśmy na szczęście nową datę premiery.

@ 17.08.2018, 14:28
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
ps4, xbox one

Spyro Reignited Trilogy opóźnione

Studio Toys for Bob pracuje obecnie nad odświeżoną wersją cyklu Spyro zatytułowaną Spyro Reignited Trilogy. Właśnie dowiedzieliśmy się, że przedsięwzięcie nie zadebiutuje, jak pierwotnie zakładano, 21 września bieżącego roku, ale dopiero w listopadzie.

"Jesteśmy oddani tym grom, chcemy je dopracować, więc postanowiliśmy przesunąć datę premiery", wyjaśnia współdowodzący studia, Paul Yan, na blogu.

"Miałem nadzieję, że będziecie ratować smoki i podpalać Rhynocsów wcześniej, ale Trylogia potrzebuje więcej miłości i szacunku. W listopadzie, kiedy będziesz zwiedzał Dragon Realms, Avalar oraz Forgotten Worlds, wiemy, że zgodzisz się, iż warto było poczekać trochę dłużej".

Nową premierę ustalono na dzień 13 listopada bieżącego roku, a grać będziemy na konsolach Xbox One i PlayStation 4. Co istotne, jeśli zdecydujecie się nabyć wersję pudełkową, tylko pierwsza część gry będzie w niej nagrana na nośniku. Pozostałe dwie będziecie musieli pobrać z sieci.

W Polsce Spyro Reignited Trilogy dostępne będzie dzięki firmie Cenega.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   14:32, 17.08.2018
Trochę szkoda, ale za to można we wrześniu kupić co innego Dumny
0 kudosmrPack   @   14:50, 19.08.2018
Cytat:
Co istotne, jeśli zdecydujecie się nabyć wersję pudełkową, tylko pierwsza część gry będzie w niej nagrana na nośniku. Pozostałe dwie będziecie musieli pobrać z sieci.
Tu bym właśnie upatrywał powodu decyzji o przeniesieniu premiery. Mam nadzieję, że ostatecznie wszystkie części znajdą się na płycie, bo interesuje mnie wyłącznie wydanie fizyczne.
0 kudosguy_fawkes   @   14:59, 19.08.2018
Trochę słabo, że na płycie znajdzie się tylko pierwsza część, ale lepsze to, niż nic. Strasznie mnie cieszy trend robienia remake'ów hitów z pierwszego PlayStation i to na dodatek w takiej jakości. Kupię na pewno, tak jak już nabyłem kolekcję z sympatycznym jamrajem.