W Battlefield V zastosowano system progresji odmienny od tego z Battlefront II
Electronic Arts nie chce kontrowersji, które towarzyszyły premierze Battlefront II.
Electronic Arts zdaje sobie sprawę z tego, że system progresji bohatera w Star Wars: Battlefront II nie był szczególnie udany. Korporacja nie zamierza popełniać tych samych błędów w przypadku Battlefield V, co oznacza, że na jego potrzeby opracowano całkiem nową progresję.
W przypadku Battlefield V celem deweloperów było dostarczenie dużej i spektakularnej gry, która będzie przyciągać graczy zarówno na premierę, jak i w kolejnych miesiącach po jej debiucie. Oznacza to najpewniej, że regularnie będziemy dostawać nową zawartość i rozwijać swoją postać. Co istotne, ma to być zrealizowane inaczej, niż w Battlefront II.
Wspomniane kwestie poruszył szef finansowy Electronic Arts, Blake Jorgenson. Przyznał on również, że jego firma przygląda się obecnie wszystkim elementom gry, łącznie z pre-orderami oraz monetyzacją. Całość jest podobno solidnie dopracowana, a wydawca jest zadowolony z finalnego efektu.
Czy my również będziemy zadowoleni okaże się już 19 października. Wtedy bowiem Battlefield V zadebiutuje na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler