Assassin's Creed: Origins doczekało się cracka - Denuvo poległo po 3 miesiącach
Grupa CPY poinformowała o złamaniu zabezpieczenia Denuvo.
Kwestią czasu pozostawało złamanie Denuvo w przypadku Assassin's Creed: Origins. Po trzech miesiącach dzielnej ochrony, zabezpieczenie zostało złamane przez włoską grupę CPY.
Hakerzy poinformowali, że obeszli zabezpieczenia Denuvo w wersji 4.8, VMProtect oraz dodatkowe ze strony Uplay - połączenie tych trzech zabezpieczeń sprawiało, że piraci mogli co najwyżej pooglądać Origins na YouTube przez trzy miesiące (a dokładnie - 99 dni) od momentu premiery.
Dziś jednak zabezpieczenie zostało złamane i w sieci krąży piracka wersja gry ze stosownym crackiem. Jednocześnie jednak Assassin's Creed: Origins pozostaje jedną z najdłużej chronionych gier w ciągu ostatnich lat, więc Ubisoft z pewnością nie żałuje decyzji o zainwestowaniu w Denuvo. DRM pozwoliło ochronić grę od pirackich łapsk w gorącym okresie - pierwszych miesiącach obecności na rynku, a także podczas świąt.
Nie wiadomo czy wobec złamania zabezpieczenia, firma Ubisoft zdecyduje się usunąć Denuvo. Jeżeli tak by się stało, uzyskalibyśmy ostateczną odpowiedź na to, czy zabezpieczenie faktycznie powodowało mocniejsze obciążenie procesora.
Włodarze Ubisoftu nie skomentowali jednak jeszcze sprawy.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler