Kaz Hirai odchodzi ze stanowiska szefa Sony

W sieci pojawiły się bardzo interesujące informacje dotyczące Kazuhiro Hiraiego oraz przyszłości korporacji Sony i marki PlayStation. Jak się okazuje, na stanowisku prezesa koncernu nastąpiła niezapowiadana wcześniej zmiana. Popularny Kaz zdecydował się oddać stery japońskiego koncernu "młodym wilkom".

Sony wydało oficjalny komunikat, w którym czytamy, iż od 1 kwietnia 2018 roku (pierwszy dzień nowego roku fiskalnego w Japonii) Kazuo Hirai ustąpi z pozycji prezesa całej korporacji. Pozostanie członkiem zarządu, ale jego rolę przejmie dotychczasowy dyrektor finansowy - Kenichiro Yoshida.

"Od mianowania mnie na prezesa w kwietniu 2012 roku podkreślałem, że moją misją, jest upewnienie się, że Sony zapewnia konsumentom kando, czyli coś, co porusza ich na poziomie emocjonalnym, inspiruje i podsyca ich ciekawość. Jestem dumny z tego, że obecnie spodziewamy się przewyższyć nasze prognozy finansowe. Cieszę się też niezmiernie, że coraz więcej ludzi emocjonuje się faktem, że Sony wróciło do świetnej kondycji".

"W momencie dochodzenia do kolejnego ważnego skrzyżowania dróg, gdy rozpoczynamy nowy długoterminowy plan, uważam, że to idealny czas, by przekazać pałeczkę nowym osobom. Mój następca, Kenichiro Yoshida, wspierał mnie bardzo przynajmniej od 2013 roku. Pan Yoshida łączy strategiczny umysł z wielką determinacją, by osiągać wyznaczone cele. Uważam, że posiada odpowiednie doświadczenie i perspektywę, by dalej rozwijać Sony. Jako członek zarządu będę oczywiście dalej wspierał pana Yoshidę" - powiedział Kaz Hirai".

Pod rządami Hiraiego firma Sony realizowała długofalowy plan rozwojowy i finansowy. To On stwierdził, co potem zapadło w pamięć branżowym komentatorom, iż sprzedaż konsol to "maraton, a nie sprint".

PlayStation 4 jest niekwestionowanym liderem, jeżeli mowa o sprzedaży konsol stacjonarnych i najprawdopodobniej już nie odda tego miejsca konkurencji. Wiele udało się zrobić, aczkolwiek od 2012 roku praktycznie całkowicie zapomniano o rozwoju PlayStation Vita, co doprowadziło do finalnej "śmierci" tej konsoli.

A jak Wy oceniacie formę Sony oraz PlayStation w ostatnich latach?