Doom VFR: zobaczcie jak gra się w to na PlayStation VR

Doom z roku 2016 jest wyśmienitą strzelaniną pierwszoosobową. Jak poradzi sobie w wirtualnej rzeczywistości?

@ 02.11.2017, 17:57
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
pc, ps4

Doom VFR: zobaczcie jak gra się w to na PlayStation VR

W sieci pojawił się materiał wideo przedstawiający grę Doom VFR dedykowaną PlayStation VR. Oryginalny DOOM z roku 2016 roku został przetransformowany w produkcję przystosowaną do wirtualnej rzeczywistości. Jak sobie radzi w akcji?

Rozgrywka, z oczywistych względów, została trochę zmieniona. Tradycyjne poruszanie się zastąpiono "skokami" z miejsca na miejsce. Walka i strzelanie pozostało jednak tak samo efektowne, a diabelskie pomioty giną aż miło.

Gra w wersji dla wirtualnej rzeczywistości otrzymała nowego bohatera i historię. Świeże wydanie DOOM zabierze graczy na placówkę marsjańską UAC, ale tym razem wcielimy się w nietypową postać. Protagonista nie uniknął niestety śmierci z rąk demonów, ale jego świadomość została przeniesiona do systemu, dzięki któremu może teraz sterować specjalnymi mechami.

Jeżeli posiadacie, bądź nosicie się z zamiarem zakupu, PlayStation VR lub Oculus Rift, to warto rozpatrzyć nabycie DOOM VFR. Na rynku będzie to chyba pierwsza tego typu strzelanina. Z pewnością pierwsza tak duża marka, która odważyła się na przejście do wirtualnej rzeczywistości.

Premiera gry 1 grudnia na pecetach oraz PlayStation 4.


Sprawdź także:
DOOM 2016

DOOM 2016

Premiera: 13 maja 2016
PC, PS4, XBOX ONE, SWITCH

Czwarta odsłona pierwszoosobowej strzelanki osadzonej w dalekiej przyszłości, która podbiła serca graczy w 1993 roku i wielce przyczyniła się do dynamicznego rozwoju gatu...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?