Mass Effect: Andromeda - BioWare kończy ze wsparciem singleplayera

Studio BioWare zapowiedziało, że wraz z łatką 1.10 zakończy wsparcie dla trybu singleplayer w Mass Effect: Andromeda.

@ 20.08.2017, 20:57
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻
pc, ps4, xbox one

Mass Effect: Andromeda - BioWare kończy ze wsparciem singleplayera

Mass Effect: Andromeda to z pewnością gra, która samych pochwał nie zebrała i nie miała lekkiego życia po premierze. Sporo niedoróbek technicznych producenci tytułu, studio BioWare, starali się naprawiać przez liczne aktualizacje produkcji, które wychodzą do dzisiaj (debiut nastąpił w marcu). Niemniej jednak deweloperzy właśnie zapowiedzieli, że z debiutem łatki o numerze 1.10 (zmiany wprowadzone przez 1.09 znajdziecie tutaj) zaprzestaną dalszego wsparcia dla trybu dla pojedynczego gracza!

Na szczęście takiej deklaracji nie muszą obawiać się fani, którzy jeszcze buszują na serwerach firmy Electronic Arts i bawią się ze znajomymi w multiplayerze. Ci nadal będą otrzymywali popremierowe patche - w tym takie, zawierające m.in. nowe misje czy też skórki dla postaci..


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosshuwar   @   08:19, 21.08.2017
Mass Effect Andromeda jest dla mnie zagadką. Nawet go nie ukończyłem, choć jestem wielkim fanem ME. Ograłem coś w okolicach 30h i straciłem wenę do grania, historia ciekawa, wciągająca... ale monotonne kręcenie się po sandboxach i robienie w kółko tego samego zrobiło swoje.

Bezsprzecznie EA zrobiło grę na szybko, nie przykładając starań by wdrożyć w grę to coś... co powoduje, że zapamiętuje się ją na lata. Pamięć rewelacyjnej trylogii spowodował, że oczekiwałem czegoś innego, dlatego też Andromedę odłożyłem. Może jeszcze kiedyś do niej wrócę.

Po nowinkach, że EA zarzuciło wydawanie DLC oraz kolejnych poprawek pokazuje, że takich osób jak ja jest więcej.

Chyba wreszcie mogę się z Wami zgodzić, że EA idzie w złą stronę.
0 kudosguy_fawkes   @   08:40, 21.08.2017
Mnie Andromeda kompletnie nie porwała. Brakowało jej tego czaru i bohaterów oryginalnej trylogii, który sprawiał, że przy finale historii zarywałem noce. Tutaj za to dodano miliardy nudnych zadań pobocznych, które wybijały tylko z rytmu. No i sam scenariusz nie ma startu do wątku Żniwiarzy, a na dodatek został urwany bez wielkich nadziei na kontynuację, przynajmniej w najbliższym czasie. Dla mnie Andromeda jest Black Flagiem tej serii - dobra gra, ale kiepski przedstawiciel sagi, od której się oczekuje konkretnych elementów.
0 kudosshuwar   @   09:13, 21.08.2017
Z tego co mi zostało jeszcze w pamięci, to dziwny rozwój postaci, jakieś wielkie ilości skilli, zbierania punktów za niezrozumiałe dla mnie misje wykonywane przez wysyłane przy stole oddziały, których nawet na oczy nie widziałem... ostatecznie mogę powiedzieć, że EA robiło MEA czerpiąc z Dragon Age Inkwizycja. Pewnie w trakcie sobie uświadomili, że to się nie spodoba i na gwałt szukali jakiegoś rozwiązania... no i wyszło jak wyszło.
0 kudosmrPack   @   11:58, 21.08.2017
Bioware pracuje teraz całą parą nad Anthem, a ostatnie wieści o połączeniu studiów Bioware Montreal z Motive nie dawały już praktycznie nadziei na jakiekolwiek dodatki do singla czy dalsze kontynuowanie wsparcia tego trybu.
0 kudosshuwar   @   12:13, 21.08.2017
Cytat: mrPack
Bioware pracuje teraz całą parą nad Anthem
Ja tym razem będę sceptyczny... wydadzą, gracze ocenią, to się zobaczy co też twórcy przygotowali, bo zaufanie moje do nich nadszarpnęli.
0 kudosMicMus123456789   @   15:24, 21.08.2017
Andromeda to dobra gra, ale kiepski Mass Effect,a mimo to pochłoneła 75h Dumny Przyznam, że liczyłem na chociaż jedno DLC do singla, bo historia i świat, aż o to krzyczą. Multi w Andromedzie jak dla mnie jest mniej przyjemne niż te w trzeciej części.
0 kudosshuwar   @   20:04, 21.08.2017
Cytat: MicMus123456789
Andromeda to dobra gra, ale kiepski Mass Effect
A no właśnie... i to jest chyba idealne podsumowanie.
Dodaj Odpowiedź