Microsoft inwestuje w tytuły ekskluzywne, lecz nie chce ujawniać ich zbyt wcześnie

Mimo tak nikłej obecności gier "first-part", czyli tytułów tylko na wyłączność konsoli Xbox One, Microsoft nie ustaje w inwestowaniu w nie - nie chce po prostu ujawniać ich zbyt wcześnie.

@ 16.06.2017, 12:28
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻
xbox one

Microsoft inwestuje w tytuły ekskluzywne, lecz nie chce ujawniać ich zbyt wcześnie

Na tegorocznej konferencji Microsoftu mogliśmy zobaczyć zapowiedzi naprawdę wielu gier, lecz oprócz Forza Motorsport 7 oraz Crackdown 3, żadna produkcja nie była z kategorii tzw. "first-party", a więc na wyłączność konsoli Xbox One (i zazwyczaj w modelu budżetowym "triple-A", czyli o największych nakładach finansowych). Do niedawna mogliśmy mówić jeszcze o Scalebound, jednakowoż projekt studia PlatinumGames został anulowany - z powodu zbyt rozbieżnych oczekiwań graczy w stosunku do końcowego produktu.

Spora krytyka spłynęła po amerykańskiej korporacji właśnie po zorganizowanej przed paroma dniami konferencji. Jednak w przeprowadzonym przez redakcję serwisu Waypoint wywiadzie, Phil Spencer, szef Xboksa, broni siebie i swój zespół twierdząc, że wbrew pozorom kontynuują rozszerzanie oferty gier na wyłączność XONE, lecz nie ujawniają konkretnych tytułów, by uniknąć sytuacji analogicznej do Scalebound!

"Inwestujemy w nowe rzeczy. Niedawno zakontraktowaliśmy nowych producentów i pomyślałem: Hej, przecież to z PR-owego punktu widzenia byłoby naprawdę łatwe, takie umieszczenie trailera na konferencji! Chociaż wiem, że gra nie wyjdzie przez następne 2-3 lata, więc nie chciałem tego robić" - mówi Phil Spencer.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosLucas-AT   @   07:45, 17.06.2017
MS od dawna jest zapatrzony na rynek PC, gdzie rządzą gry online, f2p, gry jako usługa, gdzie wokoł danego tytulu tworzy sie duże community. Ludzie graja w jedną grę w kołko albo ogladają ją na Twitchu. Do tego nie ma używek i leci kasa z mikrotranzakcji. Wszystko robione tanim kosztem. Dla korpo to idealny scenariusz na zarobienie kasy. Sony idzie trochę inną drogą. Japonia nie potrafi robić gier sieciowych, a zachodnie studia Sony (Naughty Dog, Santa Monica, Guerilla) od zawsze specjalizowały się w grach singlowych. Nastawione na multi Starhawki czy MAGi kończyły się porażką. Nawet DriveClub nie przyniosł oczekiwanych rezultatow i Evolution zostało zamknięte.
0 kudosbalic87   @   10:26, 17.06.2017
Za 2-3 lata to Sony wystartuje z nowa generacja i te exlusivy od Microsoftu na nic sie nie zdadza gdyz juz nie zrobia na nikim wrazenia ... pozatym jak przez ten czas ma sie sprzedawac konsola ? Moim zdaniem najwazniejsza jest promocja od chwili startu zeby sprzet mogl sie rozejsc w odpowiednim nakladzie co przelozyloby sie rowniez na sprzedaz gier multiplatformowych ...