Graveyard Keeper, czyli Stardew Valley na cmentarzu

Twórcy Punch Club zapowiedzieli swoją kolejną grę.

@ 26.02.2017, 15:47
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, xbox one

Graveyard Keeper, czyli Stardew Valley na cmentarzu

Studio Lazy Bear Games zaprezentowało swoją kolejną produkcję, Graveyard Keeper. To symulator cmentarza w czarno-humorystycznej wersji, który zadebiutuje latem na PC i XOne.

W produkcji wcielamy się w grabarza, który zarządza cmentarzem. Całość przypomina nieco wydane kilkanaście miesięcy wcześniej Stardew Valley, gdzie prowadziliśmy farmę - również w pikselowej oprawie. W Graveyard Keeper naszym zadaniem jest rozwijanie lokalnego "biznesu" na wszelakie możliwe sposoby, bowiem szybko okazuje się, że samo grzebanie zmarłych nie jest zbytnio dochodowe, szczególnie gdy spojrzymy na wciąż narastającą listę wydatków. 

Aby zyskać dodatkową kasę, będziemy organizować więc festyny na których główną atrakcją okaże się palenie czarownic, zaś przychodzących na imprezę gapiów nakarmimy hot-dogami przyszykowanymi z mięsa pozyskanego z ciał zmarłych (wieprzowina w końcu swoje kosztuje). Niekiedy będziemy musieli zbezcześcić rytuał pochówku, wyrzucając zwłoki do pobliskiej rzeki - wszystko to rzecz jasna w celu redukcji kosztów. Inną opcją na pozyskanie kasy może być handel krwią czy wyprawa do pobliskich podziemi, pełnych potworów, w celu znalezienia rozmaitych surowców. Z nich z kolei zbudujemy rozmaite przedmioty. Ponadto będziemy mogli wejść w konszachty z pobliskim kościołem, który chętnie nas wynagrodzi, jeżeli tylko wystraszymy mieszkańców pobliskiej wioski na tyle, by bardziej ochoczo "uczestniczyli w życiu parafii".

Na stronie gry można zapisać się do testów alpha, które odbędą się w bliżej nieokreślonej przyszłości.


Sprawdź także:
Graveyard Keeper

Graveyard Keeper

Premiera: 15 sierpnia 2018
PC, XBOX ONE

Graveyard Keeper to gra symulacyjna od studia Lazy Bear Games, znanego z m.in. Punch Club.W produkcji wcielamy się w grabarza, który zarządza cmentarzem. Całość przypomin...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosdenilson   @   17:11, 26.02.2017
To jest to Szczęśliwy Symulator grabarza Szczęśliwy Oprócz biznesu funeralnego to bycie grabarzem to stabilna praca. Klient zawsze się znajdzie Dumny
0 kudosMicMus123456789   @   19:01, 26.02.2017
Pomysł fajny i z humorem Szczęśliwy Zaczyna się też eksploatacja formuły, która odniosła sukces.
0 kudosTheCerbis   @   19:04, 26.02.2017
Ładna grafika. Tylko tych duchów i innych paranormalnych zjawisk bym się pozbył, lepszy klimat byłby.