Prace nad Project Scorpio postępują należycie, twierdzi Phil Spencer

PlayStation 4 Pro trafi do sprzedaży już 10 listopada. Jeśli chodzi o konkurencyjny sprzęt od Microsoftu, Project Scorpio, zadebiutuje on jednak dopiero pod koniec roku przyszłego. Jak twierdzi Phil Spencer, ujawniona wcześniej premiera jest jak najbardziej realna. Prace nad platformą postępują bardzo dobrze.

"Jestem obecnie na swoistym podsumowaniu tego, co robi ekipa Scorpio", napisał Spencer na Twitterze. "Poczyniono niesamowite postępy, czuję się dobrze z naszymi planami".

Wypowiedzi szefa Xboksa pokrywają się z tym, co wcześniej powiedział podczas wywiadu dla redakcji portalu Gamespot. Spencer stwierdził wówczas, że prace idą bardzo dobrze, a ludzie odpowiedzialni za Project Scorpio są nawet do przodu, jeśli chodzi o jego opracowanie.

"Mamy jeszcze dużo czasu, ale czuję się dobrze z tym, jakie postępy poczyniliśmy", powiedział. "Ekipy rozumieją specyfikację, jaką chcemy przygotować. Podczas E3 ujawniliśmy część planowanych rozwiązań. To daje czas ekipom, aby się upewniły, że przygotowywane przez nich gry są odpowiednio dopasowane do możliwości konsoli. Na szczęście wiele z naszych wewnętrznych studiów oraz partnerów tworzy także na PC".

"Nietrudno jest powiedzieć 'W porządku, to jest specyfikacja PC, jakiej możecie się spodziewać w przypadku Scorpio', pozwala im to mieć pewność co do opracowywanych rozwiązań. Ponieważ skupiamy się na pudełku, które potrafi obsługiwać prawdziwe 4K i posiada bufor ramki 4K, a wiele gier PC już to wspiera; to nie jest nowy język ani coś całkiem nowego dla nich, tworzą to, co znają. Jestem spokojny o zestaw gier, jaki ujrzymy".

Pozostaje zatem czekać. Premiera Project Scorpio, jak wspomniałem, zaplanowana została na końcówkę 2017 roku. Microsoft będzie chciał najpewniej zdążyć przed świętami.