Waszyngtońska Komisja Hazardowa bierze na celownik Valve i grę Counter-Strike: Global Offensive
Valve ma niemałe problemy związane z hazardem w Counter-Strike: Global Offensive. Waszyngtoński urząd może firmie wymierzyć karę.
Jakiś czas temu pisaliśmy, że Valve rusza na wojnę ze stronami hazardowymi. Dzisiaj mamy informacje na temat kolejnego rozdziału tejże batalii. Tym razem wydaje się jednak, że to Valve jest pod ostrzałem.
Z ostatniej informacji prasowej Valve wynika, że Waszyngtońska Komisja Hazardowa postanowiła zbadać sytuację w studiu i sprawdzić czy w jakikolwiek sposób przykłada ono rękę do procederu handlu skórkami, będącego po prostu najzwyklejszym hazardem.
Komisja nakazała Valve opracowanie rozwiązań, które uniemożliwią owy obrót wirtualnymi dobrami. Jeśli firma się nie dostosuje, urząd może przejść do "kolejnych czynności, jeśli będą one konieczne". Póki co deweloper ma "powziąć wszelkie możliwe akcje, aby uniemożliwić stronom zewnętrznym wykorzystywanie skórek do hazardu". Ponadto ma 14 dni na to by "wyjaśnić w jaki sposób przestrzega prawa nałożone przez Waszyngtońską Komisję Hazardową, a jeśli tego nie zrobi przeciwko korporacji mogą zostać zorganizowane sprawy cywilne lub kryminalne".
Valve oczywiście traktuje bardzo poważnie działania komisji, czego rezultatem jest ponad 40 pism do właścicieli stron, zajmujących się przyjmowaniem zakładów na skórki. Firma podkreśla, że tego typu postępowanie niezgodne jest z regulaminem Steam oraz gry Counter-Strike: Global Offensive.
Sytuację będziemy bacznie obserwować, przekazując Wam wszystkie związane z nią doniesienia.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler