Niemiecka telewizja wycofuje się z transmisji turnieju CS GO po strzelaninie w Monachium
Sprawca podobno był zaciętym graczem Counter Strike: Source.

Jak donosi brytyjski ESPN, niemiecka stacja ProSieben MAXX postanowiła zrezygnować z transmisji w telewizji finałów rozgrywek ELeague, jednej z największych lig w Counter-Strike: Global Offensive. Powodem jest niedawna strzelanina w Monachium, w której 18-letni Irańczyk z niemieckim obywatelstwem zabił 10 osób.
"Dzisiejsze zawody w ELeague zostały odwołane [jeżeli chodzi o transmisję w Niemczech - dop. red.] i nie będą transmitowane w telewizji. Sądzę, że to przykre, bo transmisja mogłaby pokazać osobom nieoglądającym na co dzień e-sportu, jak fantastyczne są to zmagania" - czytamy w oświadczeniu firmy Freaks 4U, zajmującej się organizacją transmisji na terenie Niemiec.
Bawarskie władze donoszą, że 18-letni morderca był zaciętym graczem Counter-Strike: Source. Jak określił to szef tamtejszego wydziału zabójstw, Robert Heimberger - "to gra, w którą gra każdy znany zabójca-furiat". Pozostawiamy tę wypowiedź bez komentarza.
Jeżeli chodzi o samo ELeague, to turniej rozgrywany jest na LAN-ie w Stanach Zjednoczonych. Dziś o 23.00 (czasu polskiego) rozpocznie się półfinał pomiędzy drużynami fnatic i Natus Vincere. W przypadku gdy macie problemy ze snem, to o 4.00 nad ranem możecie w drugim półfinale dopingować naszych rodaków z Virtus.pro, którzy podejmą zespół mousesports (w którym gra 3 Niemców).
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler