Dwaj mężczyźni spadają z urwiska grając w Pokemon Go

Jedni walczą, inni szukają, a jeszcze inni spadają z urwisk... na szczęście tym razem nic się nie stało.

mob

Dziwnych sytuacji z Pokemon Go w roli głównej ciąg dalszy. Pisaliśmy już o wojnie w domu w pewnego mężczyzny, graczach w Muzeum Holokaustu oraz ofensywie mieszkańców pewnego osiedla w Sydney. Tym razem mamy doniesienia na temat dwójki mężczyzn, którzy spadli z urwiska w Kalifornii.

Obaj biegali oczywiście "z nosami w telefonach", a w rezultacie nie zauważyli, że zbliżają się do urwiska. Pierwszy z mężczyzn spadł mniej więcej 25 metrów, lądując na plaży. Drugi przeleciał około 15 metrów, lądując na skarpie poniżej. W obu przypadkach rannych przetransportowano do centrum medycznego Scripps La Jolla Trauma Center. Na szczęście obrażenia mieli niezagrażające życiu.

Jeśli ciekawi jesteście gdzie konkretnie obaj mężczyźni próbowali nauki latania, zerknijcie poniżej, na wycinek mapy Google, ukazujący owe miejsce - przesuńcie całość lekko w lewo.

0 kudos

Dodaj Odpowiedź

Komentarze (15 najnowszych):

0 kudosIgI123 @ 16:21, 15.07.2016

Chapel of Awarness. O ironio.

0 kudosdabi132 @ 16:33, 15.07.2016

A ja nie wiem, czy śmiać się czy płakać. Przypomniał mi się przypadek jak facet wjechał do oceanu, bo tak wskazywał mu GPS. To raczej nie wina gry, a braku mózgu lub jego upośledzenia.

0 kudoskobbold @ 16:57, 15.07.2016

Widać głupota ludzka nie stoi w miejscu a również ewoluuje wraz z rozwojem nowych technologii aby być na bieżąco.

0 kudosMicMus123456789 @ 17:07, 15.07.2016

Wierzcie lub nie, ale po przeczytaniu tytułu newsa zacząłem się śmiać xD

0 kudoskrzywy_banen @ 17:15, 15.07.2016

Jak można nie zauważyć urwiska. W sumie to szkoda że nie stało się im nic poważnego. W sumie to pokazuje jaki jest problem z pokemon go: nieskończona i nieograniczona głupota ludzka.

0 kudosremik1976 @ 17:32, 15.07.2016

Urwisko jak urwisko. Mogło być zauważone, ale zwyczajnie się osunęło i już nie było odwrotu. Szczerze mówiąc nie wiem czy te wiadomości są w ogóle prawdziwe czy to zwykły chwyt marketingowy.