Konami nadal będzie robiło wysokobudżetowe gry AAA

Mało która firma w ostatnim okresie przeżyła takie wizerunkowe trzęsienie ziemi i zgotowała sobie marketingową katastrofę, jak Konami. Wydawca posiadający kilka legendarnych marek zepsuł sobie opinię po rozstaniu z Hideo Kojimą. Firma zamierza jednak powoli powstać ze zgliszcz, które sama sobie urządziła. Właśnie potwierdzono, że gry wysokobudżetowe wciąż są jednym z celów Japończyków.

Serwis GamingBolt miał okazję przeprowadzić wywiad z niejakim Stevem Merrettem z Voltage PR, agencji która dba o wizerunek Konami w zachodniej części świata. Dziennikarz zapytał, czy firma ma zamiar dalej robić gry AAA.

''A więc, nadciąga Pro Evolution Soccer 2017. Jeśli to nie jest dowodem na to, że firma Konami wcale nie porzuca rynku gier AAA, to nie wiem, co jest. Na pytanie związane z nowym Metal Gearem nie mogę odpowiedzieć, ale Fox Engine to nieustannie ewoluująca bestia. Na chwilę obecną jest perfekcyjnie zaadoptowany pod PES-y. Pozwala nam w pełni oddać animacje oraz mimikę, robi to zresztą w czasie rzeczywistym. Jedną z przyczyn, czemu udało nam się zrobić tak szybko PES-a, jest właśnie Fox Engine.''

Konami wydaje się, że zrozumiało, iż czarny marketing z biegiem czasu minie, a świat i ich firma będzie musiała rozwijać się dalej. Wydawca nadal ma kilka ciekawych marek w swoim portfolio i raczej zapowiedź kolejnego Metal Gear w przyszłym okresie z pewnością rozgrzeje do czerwoności branżowe media. Firma ma również w zanadrzu świetnie zoptymalizowany silnik graficzny, który jest gwarantem wysokiej jakości oprawy graficznej.