Homefront: The Revolution - tło fabularne na oryginalnym zwiastunie
"APEX inspiruje, wspiera, chroni i wyznacza trendy".
Trzeba przyznać z czystym sercem, że zwiastuny są mocnym elementem kampanii promocyjnej gry Homefront: The Revolution. Przypomnijcie sobie chociażby ten wypuszczony na konferencji Microsoftu podczas ubiegłorocznej edycji targów gamescom! Najnowsza zajawka "robi robotę"!
Trailer odpowiada za nakreślenie scenariusza nowego Homefronta. Produkcja przedstawi alternatywną wersję historii, gdzie w niedalekiej przyszłości Stany Zjednoczone znajdują się pod kontrolą Koreańskich Sił Okupacyjnych. Do upadku USA nie doszło jednak z dnia na dzień. Kiedy Amerykanie angażowali się w konflikty zbrojne, Korea pokładała fundusze w rozwoju technologii. Punktem zwrotnym i pobudką z amerykańskiego snu była śmierć załogi Apollo 10 w 1969 roku. Właśnie po tym wydarzeniu Koreańczycy stali się największą światową potęgą, a ich późniejszy sukces militarny nie doszedłby do skutku bez koncernu technologicznego APEX.
"W 1976 r. koreański APEX wypuścił do globalnej sprzedaży, pierwszy komputer osobisty i… odmienił świat, odmienił ludzi i stał się częścią nowego, już nie tylko amerykańskiego snu o lepszym świecie. Tego dnia o świat usłyszał o Joe Tae-Se, geniuszu urodzonym w piekle koreańskiej wojny, a którego ojcem był nieznany amerykański żołnierz".
Polska premiera gry studia Deep Silver Dambuster już 20 maja!
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler