Prey for the Gods swoim klimatem dobitnie nawiązuje do Shadow of the Colossus

Zapowiedziana pod koniec zeszłego tygodnia gra studia No Matter, o nazwie Prey for the Gods, od razu została okrzyknięta duchowym spadkobiercą słynnego Shadow of the Colossus. Nie dzieje się tak bez powodu, gdyż sami twórcy ewidentnie starają się nawiązywać do dzieła Team Ico, nawet w swoich wypowiedziach.

Prey for the Gods, debiutancka produkcja ekipy No Matter, czerpie dużymi garściami z hitu wydanego w 2005 roku na platformie PlayStation 2, czyli Shadow of the Colossus. Oba tytuły nie uniknęły porównań, zwłaszcza że rdzeń rozgrywki prezentuje się podobnie, a przedstawiciele No Matter do obiektu swoich inspiracji nawiązują nawet w wypowiedziach. Przykładową z nich możecie przeczytać poniżej:

"Musisz przetrwać kolosalne niebezpieczeństwa, które napotkasz" – mówią deweloperzy. Poza tym zespół twierdzi, że posiada "prosty cel aby stworzyć kolosalne momenty".

W produkcji wcielimy się w samotnika przemierzającego krainę wiecznej zimy, którego celem będzie zabicie bogów, będących niegdyś obiektem wierzeń jego samego. Z pierwszych materiałów promocyjnych można wywnioskować, iż gra nastawi nas na motyw przetrwania w trudnych warunkach oraz walki z gigantycznymi przeciwnikami, o wiele większymi od głównego bohatera. Nie zabraknie tu ponadto lubianej przez graczy opcji craftingu.

Prey for the Gods zostało zapowiedziane wyłącznie na pecety i na ten moment nie ujawniono przybliżonej daty jego premiery. Poniżej, zwiastun gry: